Kolekcjonerzy niezwykłości na pewno doceniają Warmię. Znajduje się tu mnóstwo ciekawostek, które są naj — najstarsze, najdłuższe, najwyższe, największe, najmniejsze i jedyne. Co to takiego?
Warmia kryje wiele zakątków, które wzbudzają ciekawość. Przedstawiamy 20 miejsc, których… grzech nie znać.
Jedyne narzędzie Kopernika na świecie
Warmia ma szczęście. Tu przez 40 lat żył i pracował Mikołaj Kopernik. Był również administratorem w Olsztynie i nawet obronił tutejszy zamek przed Krzyżakami. Ale tu też, na krużganku — tuż nad wejściem do komnaty, w której mieszkał — stworzył tablicę astronomiczną.

Tablica ma szerokość 7,05 m i wysokość 1,4 m. Służyła Kopernikowi do przedstawienia pozornego ruchu słońca w dniach równonocy wiosennej i jesiennej.
Do naszych czasów zachowało się kilka fragmentów tablicy, na których widać namalowane czerwoną farbą niemal równoległe, ukośne linie. Inne linie namalowane są farbą niebieską, jeszcze inne — czarną. Linie oznaczone są cyframi rzymskimi i arabskimi, na tynku widać też pojedyncze litery T, I, C.
Aby wyrysować tablicę, Kopernik zawiesił na zamkowej wieży lustro, a na parapecie ustawił pojemnik z rtęcią — odbijane w ten sposób „zajączki” zaznaczał na tablicy — tak wykreślił linie.
Poza tablicą z olsztyńskiego zamku do naszych czasów nie zachowała się żadna pomoc astronomicznych badań Kopernika. To więc perełka na skalę światową.
Jedyne miejsce objawień maryjnych w Polsce
Warmiński Gietrzwałd to jedyne w Polsce i jedno z niewielu na świecie miejsc, gdzie doszło do objawień Matki Bożej w 1877 roku, których autentyczność potwierdził Kościół Katolicki sto lat później.
Matka Boska ukazywała się aż 160 razy (w Lourdes 18 razy, w Fatimie 6 razy) dwóm dziewczynkom i miała do nich przemawiać w gwarze warmińskiej zalecając im pobożność oraz opiekę nad kościołem i księżmi katolickimi.
Objawienia w Gietrzwałdzie były wówczas początkiem przebudzenia świadomości narodowej miejscowych Warmiaków.
Gietrzwałd nazywany jest dziś „warmińską Częstochową”. Co roku przybywa od kilkuset tysięcy do – różnie źródła podają – miliona pielgrzymów rocznie.
Jedyne takie kamyki z Księżyca w Polsce

W Olsztynie znajduje się bezcenny rarytas — kamyki księżycowe z pierwszej załogowej misji księżycowej Apollo 11. Można je zobaczyć w Olsztyńskim Planetarium i Obserwatorium Astronomicznym. W sumie to cztery okruchy regolitu – gruntu księżycowego, których wagę szacuje się na kilka gramów. Zatopione są w akrylu i umieszczone na szybie z pleksi, pod którą znajduje się też polska flaga wykonana z jedwabiu.
Kamyki przekazał polskim władzom prezydent USA Richard Nixon w czasie wizyty w Warszawie w 1972 roku jako dar dobrej woli dla narodu polskiego. Do Olsztyna trafiły rok później, w 500. rocznicę urodzin Kopernika.
Od tego czasu Olsztyn jest jedynym miejscem w Polsce, gdzie można podziwiać okruchy Księżyca z lipcowej wyprawy 1969 roku. Przywiózł je na Ziemię Neil Armstrong, który — stąpając po srebrnym globie — powiedział: „To jeden mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”.
Najstarsza kapliczka na Warmii
To, co wyróżnia Warmię na tle Mazur to zamki biskupie zamiast krzyżackich. Ale z czerwonej cegły budowano tu też przydrożne kapliczki. Na Warmii jest ich aż 1333. Wznoszono je z potrzeby serca, w podziękowaniu i jako „wota błagalne” — w intencji ochrony wsi przez wojną, pożarem, zarazą i głodem. Większość z nich pochodzi z przełomu XIX i XX wieku i charakteryzuje się obowiązującym wówczas stylem neogotyckim.

Najstarsza istniejąca warmińska kapliczka stoi w Dobrągu. Datuje się ją na 1601–1602 rok. Niewiele młodsza od niej pochodzi z 1607 roku, znajduje się w Barczewie. Prezentują styl barokowy.
Najstarsze miasto i pierwsza stolica Warmii
Braniewo to najstarsze miasto na Warmii i jedno z najstarszych w Polsce. Jego historia sięga XIII wieku, kiedy Krzyżacy — w 1240 roku — wznieśli tu drewnianą warownię. Natomiast w pobliżu, na wyspie nad Pasłęką, kupcy założyli osadę targową.
Miasto oficjalnie pojawiło się na mapie w 1254 roku, kiedy otrzymało prawa miejskie lubeckie jako Braunsberg. Nie nacieszyło się nimi jednak długo – w 1260 roku zostało doszczętnie zniszczone podczas powstania Prusów. Po kilkunastu latach, w 1273 roku, rozpoczęła się odbudowa, a w 1280 roku stanął tu zamek biskupi. Kilka lat później, w 1284 roku, Braniewo ponownie uzyskało prawa miejskie.
Przez pewien czas Braniewo było nawet pierwszą stolicą Warmii i siedzibą biskupów warmińskich.
Co ciekawe, w 1342 roku, po drugiej stronie Pasłęki, powstało konkurencyjne Nowe Miasto. Mimo ambitnych planów nigdy nie dorównało Staremu Miastu i pozostało raczej niewielką osadą rzemieślniczo-rolniczą.
Przez wieki obie części funkcjonowały oddzielnie, aż do 1772 roku. Wtedy, po pierwszym rozbiorze Polski, zostały połączone w jedno miasto – i tak już zostało.

Najstarsza budowla na Warmii
Swój pierwszy zamek warmińscy biskupi wznieśli w Braniewie. To miasto było ich pierwszą siedzibą i stolicą Warmii. Zamek powstał około 1273 roku i był biskupią rezydencją do 1340 roku, gdy biskup przeniósł się na krótko do Ornety, by potem na kilkaset lat osiąść w Lidzbarku Warmińskim.
Z tamtego czasu ocalała tylko XIII-wieczna wieża bramna z dwupoziomową kaplicą w z początku XIV wieku. To dziś najstarsza budowla, jaką możemy znaleźć na Warmii.
Wieża pierwotnie łączyła zamek z przedzamczem. W jej dolnej kondygnacji znajdował się przejazd, a w górnej reprezentacyjna kaplica pw. św. Andrzeja z unikatowym sklepieniem gwiaździstym.
W odrestaurowanej w 2020 roku wieży znajduje się Informacja Turystyczna, która ma też swój kanał na YouTube oraz jedyny w mieście punkt widokowy, z którego można podziwiać krajobraz ziemi braniewskiej wraz z panoramą Zalewu Wiślanego.
Najstarszy kościół na Warmii
We wsi Ełdyty Wielkie w powiecie lidzbarskim znajduje się kościół św. Marcina z Tours z 1310 roku. Jest to najstarszy kościół na Warmii. Ma układ nietypowy dla Warmii, składa się z prostokątnej nawy oraz przylegającej do niej węższego, trójbocznie zamkniętego prezbiterium.
Kościół zbudowano z polnego kamienia, masywne ściany są podtrzymywane przez kamienne szkarpy.

W latach 1885–1886 budowla uległa gruntownemu odnowieniu, zatracając przy tym gotycki charakter na rzecz neogotyckiego. Przy drzwiach wejściowych stoi granitowa kropielnica, być może pamiętająca średniowieczne czasy…
Historia Ełdyt Wielkich rozpoczyna się w 1289 roku, kiedy tereny te zaczął lokować biskup warmiński Henryk Fleming. Pierwszym właścicielem wsi był Kondrad Wendepfaffe – szwagier biskupa Fleminga. Co ciekawe, z Ełdyt pochodziła Dorota Zegger, którą w roku 1747 oskarżono o zmowę z diabłem i o to, że często udawała się na tańce. Sędzia skazał ją na spalenie na stosie, jednak właściciel Ełdyt (Theodor von Hatten) zmienił wyrok – polecił katu ściąć głowę, a tułów spalić.
Najstarszy dzwon na Warmii
W barokowej wieżyczce ratusza miejskiego w Ornecie skrywa się wyjątkowy zabytek – gotycki dzwon odlany z brązu w 1384 roku. Jest najstarszy na Warmii. Poświęcony św. Katarzynie, ozdobiony jest łacińskim napisem z datą. Jego obecność świadczy o bogatej historii miasta. Wieżyczka, w której się znajduje, wieńczy XIV-wieczny ratusz, odbudowany po zniszczeniach i nadal pełniący funkcje administracyjne.
Największy kościół na Warmii
Fromborska katedra należąca do diecezji warmińskiej to jedna z największych budowli sakralnych środkowej Europy. To również skarb Warmii. Ma niemal 100 metrów długości (dokładnie 96) i może pomieścić cztery razy więcej osób niż liczy miasto Frombork.
To również unikatowy przykład średniowiecznej warowni katedralnej, w której różnorodne formy architektury – o funkcjach sakralnych, obronnych, rezydencjonalnych i administracyjnych – połączone zostały w harmonijną całość.
Warto wiedzieć, że w okresie średniowiecza diecezja warmińska miała status swoistego państwa w państwie, a jej ziemie podlegały państwu krzyżackiemu. Dlatego katedra wraz z przyległymi do niej budynkami, wzniesione w XIV w. w stylu gotyckim, posiada niezwykle rozwinięty system obronny. Dzięki niemu już w czasach swojego powstania w oficjalnych dokumentach nazywana była „castrum”, czyli „zamkiem”.
Cała warownia została skonstruowana na planie nieregularnego prostokąta. W potężne mury wkomponowanych zostało 8 wież i baszta.

Największa wieś na Warmii
Bartąg, położony w powiecie olsztyńskim, jest największą wsią na Warmii pod względem liczby ludności. Bartąg zamieszkuje niemal 4,5 tys. osób.* Dla porównania — wiele polskich miast ma mniejszą populację – w tym na przykład warmiński Reszel, który liczy 4045 mieszkańców. Natomiast we Fromborku mieszka 2 260 osób.
Bartąg to jedna z najstarszych wsi na Warmii, a jednocześnie – za sprawą sąsiadującego Olsztyna — dynamicznie się rozwijająca.
Poetka warmińska Maria Zientara-Malewska zaliczyła Bartąg do najpiekniej położonych wsina Warmii. W książce „Rośnie do słońca” pisała: „W szerokiej dolinie wśród krętej Łyny rozsiadła się pośród soczystych łąk i żyznych pól długa i piękna wieś Bartąg”.
Najmniejsza wieś na Warmii
Wilki to najmniejsza warmińska wieś. Usytuowana jest w pobliżu Braniewa i ma tylko jedną mieszkankę.* Z kolei w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego mamy Ostry Kamień, gdzie mieszkają zaledwie 3 osoby.*
Ciekawe jest też Orzechowo w powiecie olsztyńskim. Ta wieś tętniła życiem do 1952 roku. Potem, nakazem komunistycznych władz, sukcesywnie zmuszano mieszkańców do wyprowadzki, bo w niedalekim Łańsku powstawał ośrodek wypoczynkowy Urzędu Rady Ministrów. Wioska miała być zlikwidowana a grunty przeznaczone na tereny łowieckie. Jeszcze w 1953 roku, kiedy we wsi przebywał Stefan Wyszyński, wioska wyludniła się o połowę mieszkańców, a w 1977 roku została opuszczona przez ostatnią rodzinę. Dziś mieszka tu 10 osób.*
Łyna, królowa regionu
Łyna to nie tylko najdłuższa rzeka Warmii, ale całego województwa warmińsko-mazurskiego. Mierzy aż 264 km. Większa część jej biegu, poczynając od źródeł na stokach Garbu Lubawskiego w okolicach Nidzicy (rezerwat „Źródła rzeki Łyny”), wije się po terytorium województwa warmińsko-mazurskiego przez ponad 190 km. Końcowy odcinek biegnie zaś na obszarze należącego do Rosji Obwodu Kaliningradzkiego. Tam też rzeka, nazwana Ławą, w okolicach Znamienska wpada do Pregoły.
Olsztyn jest pierwszym miastem na szlaku Łyny i przecina je na dwie niemal równe części. Zanim jednak rzeka dotrze do Olsztyna, musi pokonać kilka jezior: Duże Brzeźno, Kiernoz Mały i Kiernoz Wielki, Łańskie i Ustrych. Za nim przełomowy odcinek Łyny przypomina górską rzekę (rezerwat „Las Warmiński”).
Dalej Łyna obiera kierunek północny i przecina tereny Pojezierza Olsztyńskiego i Niziny Sępopolskiej. Płynie przez Dobre Miasto, Lidzbark Warmiński, Bartoszyce i Sępopol. Na kolejnych etapach zasilają ją wody Symsarny, Pisy Północnej, Gubra i Elmy.
Piękno Łyny pokazują Szalone Walizki na swoim kanale YouTube. Polecamy!
Niemcy na Łynę mówią Alle lub Alla. W 1308 roku mówiono na nią Alne, a w 1251 roku Alna. Od niej Olsztyn wziął swoją nazwę. Niemiecka nazwa Allenstein dosłownie oznacza „kamień nad Łyną”, a w przenośni „zamek nad Łyną”.
Najwyższy obiekt na Warmii
Liczy 365,5 metra i znajduje się w Olsztynie. Chodzi o maszt radiowo-telewizyjny na Pieczewie. Wyższy jest tylko ten w Mysłowicach. Dla porównania Pałac Kultury i Nauki w Warszawie mierzy 231 m, a wieżowiec Olszynki Park w Rzeszowie — oficjalnie najwyższy budynek mieszkalny w Polsce – 220 m.

Maszt w Olsztynie służy jako stelaż, do którego na różnych wysokościach przymocowano nadajniki telewizyjne i radiowe.
Maszt wznoszono stopniowo, element po elemencie. Najpierw w 1967 roku wylano fundamenty. Później wieża rosła w górę. Konstrukcja sięgnęła 330 metrów wysokości, a obecną wysokość zyskała kilka lat później, gdy dodano kolejne anteny.
Ta ponad 365-metrowa konstrukcja waży 260 ton. Podtrzymywana jest przez 15 odciągów wykonanych ze stalowych lin o średnicy 5 cm.
Najmłodsze uzdrowisko w Polsce
Lidzbark Warmiński to najmłodsze uzdrowisko w Polsce. Dodatkowo położone w widłach rzek Łyny i Symsarny nadaje mu włoski klimat. Dlatego nazywany jest „Małą Wenecją”.
Atrakcją Lidzbarka są tężnie solankowe. Ich konstrukcja ma długość ok. 100 m i wysokość 6 m, zbudowana jest z drewna sosnowego uzupełnionego tarniną. W jej dolnej części znajduje się basen wypełniony wodą solankową, uwalniającą dobroczynne mikroelementy.

Na Warmii o status uzdrowiska stara się też Frombork. Okolice miasta Kopernika obfitują w wody termalne o właściwościach leczniczych, a specyficzny bioklimat i powietrze wpływają korzystnie na leczenie wielu chorób m.in. układu nerwowego, górnych i dolnych dróg oddechowych czy nadciśnienia.
Frombork od 2023 roku posiada status obszaru ochrony uzdrowiskowej.
Największy zamek na Warmii
Również w Lidzbarku Warmińskim znajduje się największy Zamek Kapituły Warmińskiej w Lidzbarku Warmińskim, nazywany często „perłą gotyku”. Ta majestatyczna warownia, wzniesiona w XIV wieku, przez wieki była siedzibą biskupów warmińskich, pełniąc funkcję nie tylko obronną, ale także kulturalną i administracyjną.

Zamek zachwyca swoją monumentalną bryłą z ceglanymi murami, otoczony fosą i urokliwym dziedzińcem z krużgankami. W jego murach urzędowali wybitni biskupi, m.in. Ignacy Krasicki, znany pisarz i poeta, co czyni to miejsce nie tylko zabytkiem architektury, ale i świadkiem historii polskiej kultury. Tu mieszkał również Mikołaj Kopernik, genialny astronom, który w XVI wieku „wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię”.
Obecnie zamek pełni funkcję muzeum, w którym można podziwiać gotyckie wnętrza, dawne komnaty, zbroje oraz dzieła sztuki sakralnej. Nocą zamek nabiera tajemniczego charakteru, a liczne legendy o duchach dawnych mieszkańców sprawiają, że spacer jego korytarzami staje się niezapomnianą przygodą. To miejsce, gdzie historia łączy się z magią, przyciągając miłośników średniowiecznych opowieści i architektonicznych arcydzieł.
Szczyt na granicy Warmii
Najwyższym naturalnym punktem na Warmii jest Góra Dylewska, która wznosi się na wysokość 312 metrów n.p.m. Choć znajduje się na granicy Warmii i Mazur, często bywa zaliczana do najwyższych wzniesień Warmii. Góra Dylewska jest częścią Wzgórz Dylewskich, malowniczego pasma pełnego lasów i punktów widokowych, idealnego do pieszych wędrówek.
O Górze Dylewskiej opowiada Grzegorz Chudzik na swoim kanale Okiem Obiektywu.
Najmniejsze jezioro na Warmii
Jezioro Modrzewiowe jest najmniejszym jeziorkiem w Olsztynie, w tym też na Warmii. To niewielki akwen położony w południowej części Olsztyna, na terenie Kortowa w sąsiedztwie kościoła św. Franciszka z Asyżu.
Jezioro zajmuje powierzchnię około 0,25 hektara. Dookoła zarośnięte jest chaszczami, a brzegi są dosyć strome. Spacery wokół akwenu są więc niemożliwe. Taflę jeziora można dostrzec jedynie od strony pobliskiego lasu. Jest ona niewidoczna nawet od strony Górki Kortowskiej, która znajduje się tuż obok.
Najgłębsze jezioro na Warmii
54,6 m — tyle głębokości ma Jezioro Wulpińskie, nad którym leżą Tomaszkowo, Dorotowo, Majdy, Kręsk i Siła.
Jego powierzchnia wynosi 706 ha, podczas gdy jezioro Ukiel — największe jezioro Olsztyna — 412 ha.
Jezioro ma silnie rozbudowaną linię brzegową. Jest tu osiem wysp. Trzy z nich są połączone mostami ze stałym lądem i wykorzystane turystycznie.
Największą wyspą jest Ostrów Dorotowski o powierzchni 7 ha. Kiedyś wyspę nazywano Herta (z niem. Herta-Insel). Kiedyś były tu organizowane wycieczki. Była sala taneczna i restauracja. Obecnie na terenie wyspy są tylko drzewa.
Najwyższy most kolejowy
Most kolejowy nad Wałszą w Pieniężnie zachwyca wysokością. Nawet najwyższe drzewa Czarciej Doliny nie osiągają wysokości konstrukcji.
To najwyższy czynny most kolejowy nie tylko na Warmii, ale też na Mazurach. To również krajowa czołówka. To drugi, po moście w Ludwikowicach Kłodzkich, najwyższy czynny most kolejowy w Polsce o wysokości przęseł 28,5 m. Dla porównania — wysokość bloku 10-piętrowego to ok. 30 metrów.

Pieniężeński most ma długość 157 metrów. Oddany został do użytku w 1884 roku wraz z jednotorową linią kolejową, łączącą Pieniężno z Braniewem. Alelinia zyskała na znaczeniu, tworzyła bowiem bezpośrednie i najkrótsze połączenia z Olsztyna do Królewca (tylko 131 km).
W tym czasie pociągi jeździły z prędkością około 50 km/h. Trasę Olsztyn-Królewiec pokonywały w niecałe trzy godziny. Przed wybuchem II wojny światowej czas ten zmniejszył się do 2 godzin.
Imperium fioletu w Nowym Kawkowie
Na Warmii znajduje się pole lawendowe, które – jak podają niektóre źródła – może być nawet największe w Polsce. Mieszczące się w Nowym Kawkowie Lawendowe śmiało może kandydować o miano polskiej Prowansji. Mimo, że ta roślina uwielbia klimat śródziemnomorski, stała się nieodłącznym elementem warmińskiego krajobrazu okolic Olsztyna.
Lawendę najlepiej podziwiać w miesiącach letnich, kiedy odcienie fioletu zalewają całą plantację. Lawendowy sezon rozpoczyna się w czerwcu, a kończy się dożynkami – lawendynkami.
Po tym czasie można napawać się lawendowym zapachem w Lawendowym Muzeum Żywym. Odbywają się tu także warsztaty alchemiczne, podczas których można samodzielnie przygotować kremy, aromatyczne wody i olejki eteryczne.
Obok muzeum jest wejście do Tajemniczego Ogrodu, w którym rosną rośliny zielarskie, użytkowe i zapomniane. Każda opatrzona jest tabliczką z nazwą polską i łacińską oraz opisem.
* Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2021