Tu padł rekord świata, grały legendy i tętniło życie – sportowe i miejskie. Dziś Stadion Leśny tonie w ciszy, ale wciąż emanuje siłą historii. Czy jeszcze kiedyś wróci do gry?
W Lesie Miejskim w Olsztynie znajduje się Stadion Leśny – najstarszy stadion lekkoatletyczny w mieście i jeden z nielicznych w Polsce położonych w tak zielonym, malowniczym otoczeniu. Choć dziś zawody nie przyciągają tu już tłumów, a boisko zarasta trawą, to miejsce nadal ma swój urok i przypomina o bogatej sportowej historii Olsztyna.
Stadion otwarto w 1920 roku. Już wtedy zachwycał urodą i funkcjonalnością. Z czasem zaczęto mówić o nim jako o „najpiękniej położonym stadionie w Europie”.
Jednak historia stadionu to nie tylko piękne krajobrazy – to także sportowe legendy i wydarzenia, które rozsławiły Olsztyn na cały świat.
Żaba i rekord świata
To właśnie tutaj, 5 sierpnia 1960 roku, podczas Mistrzostw Polski wydarzyło się coś, co przeszło do historii lekkiej atletyki. Józef Szmidt ustanowił wtedy nowy rekord świata w trójskoku – 17 metrów i 3 centymetry.
– Pada następna granica ludzkich marzeń – 17 metrów w trójskoku! (…) Poprzedni rekord należał do reprezentanta ZSRR Olega Fiedosiejewa i wynosił 16,70 – wspomina Andrzej Kaczmarski w artykule „Stadion Leśny w Olsztynie. Czy tylko wspaniała przeszłość?”. – Agencje całego świata komentowały ten wynik w kontekście zbliżających się Igrzysk Olimpijskich w Rzymie. Podkreślano nie tylko sensacyjny rezultat, ale również „szczególny urok” stadionu, na którym odbywały się zawody.
Szmidt skoczył 17,03 m już w pierwszej próbie. Późniejsze wyniki były słabsze – 16,20 m, dwa skoki spalone, dwie próby odpuszczone – ale nie miało to znaczenia. Rekord wystarczył, by Stadion Leśny trafił na łamy światowych mediów. A także – by powstała związana z nim anegdota.
– Chciałem skakać, a tu, cholera, żaba na rozbiegu. Trochę ją popchnąłem, odskoczyła, ale po chwili wróciła. No to wziąłem ją w ręce, a ta ropucha nasikała na mnie! Zaśmiałem się sam do siebie, rozluźniłem się i podszedłem do swojej próby już bardziej spokojny – wspominał Józef Szmidt w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
Zatem – czy żaba pomogła w biciu rekordu? Na pewno trójskok wyglądał zjawiskowo, co przypomina „Gazeta Olsztyńska”.
Dawna duma miasta
Zanim nazwisko Szmidta przeszło do historii, stadion już od lat tętnił życiem. W okresie międzywojennym trenowali tu m.in. Helmut Hirschfeld – czterokrotny rekordzista świata w pchnięciu kulą (jeden z tych rekordów ustanowił właśnie w Olsztynie), Gerhard Stöck – mistrz olimpijski z Berlina w rzucie oszczepem (1936), Erwin Blask — reprezentant Niemiec w rzucie młotem, srebrny medalista igrzysk. Bywali tu również Rosenthal — skoczek wzwyż oraz Molles — wielokrotny reprezentant Niemiec w rzucie dyskiem, oszczepem, pchnięciu kulą i skoku w dal. Ówczesne media nie miały w zwyczaju podawać imion, stąd pozostają one nieznane.
Stadion pełnił funkcję centrum przygotowań olimpijskich – zwłaszcza dla miotaczy, z których słynął. Przyjeżdżali tu zawodnicy z Królewca, Ostródy i Berlina.
Smutny początek końca
Stadion Leśny nie służył wyłącznie lekkoatletyce. W 1961 roku był metą jednego z etapów Wyścigu Pokoju. W czasach PRL‑u odbywały się tu wielkie koncerty: występowały „Mazowsze”, „Śląsk”, Czerwone Gitary, Trubadurzy, a nawet Zespół Pieśni i Tańca Armii Radzieckiej.
To właśnie ten ostatni występ – ogromny pod względem skali – przeszedł do historii stadionu jako symbol nadchodzącej katastrofy. Na płycie boiska zbudowano olbrzymią estradę, ustawiono tony sprzętu. Grunt był rozmiękczony po zimie, a konstrukcja ciężka. Świadkowie wspominali, że artyści schodząc ze sceny, zapadali się po kostki w wodzie – wodzie gruntowej, która wskazywała na uszkodzenie systemu drenażowego chroniącego murawę od 1920 roku.
Co ciekawe, nie była to bezpośrednia wina rosyjskich artystów. Jeszcze wcześniej, na czyjeś polecenie, rozmokłą murawę wyrównywano ciężkim drogowym walcem – i to najprawdopodobniej on uszkodził podziemne instalacje.
Wkrótce zaczęto modernizować stadiony w całej Polsce – bieżnie pokrywano syntetycznymi nawierzchniami. Leśny jednak nie trafił na listę obiektów przeznaczonych do modernizacji. Zaczęła się powolna degradacja.

W 1987 roku powołano Społeczny Komitet Modernizacji Stadionu, który podjął próbę ratunku. Wymieniono grunt do głębokości kilku metrów, wbito 260 pali, ułożono geowłókninę i zbudowano półkilometrowy kolektor deszczowy. Udało się, ale tylko na chwilę.
– Stadion stał się jedną z ofiar 1989 roku. Skasowano pieniądze na remont i prace wstrzymano. Jeszcze w 1994 roku przeznaczono środki na dokończenie budowy, ale ostatecznie przesunięto je na inne cele – zauważa Igor Hrywna na łamach „Gazety Olsztyńskiej”. – W nowych warunkach MSW pozbyło się obiektu, który trafił do miasta. A te nie miało ani siły, ani środków, by się nim zająć.
Od sportu do uzdrowiska?
Mało kto dziś pamięta, że Olsztyn aspirował kiedyś do roli uzdrowiska – a Stadion Leśny miał w tej wizji swoje miejsce.
– Nic z tego ostatecznie nie wyszło, ale pomysł był – i może warto do niego wrócić – zwraca uwagę Igor Hrywna. – Powstał nawet wtedy przy Koenigstrasse dom zdrojowy, gdzie leczono osoby cierpiące na choroby płuc. Budynek przetrwał do dziś – prawdopodobnie dzięki temu, że w 1945 roku mieściła się tam komendantura wojskowa. Rosyjscy żołnierze, którzy spalili niemal całą dzisiejszą ulicę Wojska Polskiego, zostawili go nietkniętym.
Te słowa przypominają, że Stadion Leśny był czymś więcej niż tylko areną sportową. Służył także rekreacji i zdrowiu. Otoczony lasem, z czystym powietrzem i pobliskim domem zdrojowym, przez lata pełnił funkcję miejskiego uzdrowiska – symbolu nowoczesnego myślenia o przestrzeni publicznej.
Dziś stadion nie pełni już swojej dawnej roli. A przecież to tu padały rekordy, które rozsławiały Olsztyn. Teraz miejsce to przyciąga spacerowiczów i rowerzystów. Nadal tętni życiem, choć już innym. To zielona przestrzeń z historią, która wciąż ma ogromny potencjał. W czasach, gdy liczy się zdrowie, ruch i kontakt z naturą, takie miejsca są bezcenne. Stadion Leśny czeka na swoje drugie życie.
GALERIA | Stadion Leśny w Olsztynie























