Jej obra­zy są roz­po­zna­wal­ne na pierw­szy rzut oka – odważ­ne, peł­ne kolo­ru i inte­li­gent­ne­go humo­ru. Teraz Agniesz­ka Mar­ko­wicz dołą­czy­ła do gro­na arty­stów doce­nio­nych na are­nie mię­dzy­na­ro­do­wej. Zdo­by­ła pre­sti­żo­wą Mię­dzy­na­ro­do­wą Nagro­dę Leonar­da da Vin­ci.

War­miń­ska artyst­ka Agniesz­ka Mar­ko­wicz zosta­ła lau­re­at­ką 7. Mię­dzy­na­ro­do­wej Nagro­dy Leonar­da da Vin­ci – The Uni­ver­sal Artist. To jed­no z naj­bar­dziej pre­sti­żo­wych wyróż­nień w świe­cie sztu­ki współ­cze­snej, przy­zna­wa­ne twór­com z całe­go świa­ta, któ­rzy łączą wyso­kie umie­jęt­no­ści malar­skie z ory­gi­nal­ną wizją arty­stycz­ną.

Nagro­da jest wrę­cza­na przez wło­skich kura­to­rów i kry­ty­ków – Salva­to­re Rus­so i Fran­ce­sco Save­rio Rus­so – a jej uro­czy­sta gala odby­wa się w sym­bo­licz­nym miej­scu: Naro­do­wym Muzeum Nauki i Tech­no­lo­gii im. Leonar­da da Vin­ci w Medio­la­nie. Wyróż­nie­ni arty­ści tra­fia­ją tak­że do dwóch mię­dzy­na­ro­do­wych kata­lo­gów: „Leonar­do da Vin­ci – Inter­na­tio­nal Pri­ze” oraz „Master Arti­sts to Col­lect”.

Wła­śnie tam zna­lazł się obraz Agniesz­ki Mar­ko­wicz zaty­tu­ło­wa­ny „Ale Jaja! Pom­pei”.

- Z ogrom­ną rado­ścią i dumą dzie­lę się z Wami wia­do­mo­ścią, że zosta­łam lau­re­at­ką 7. Mię­dzy­na­ro­do­wej Nagro­dy Leonar­da da Vin­ci — cie­szy się Agniesz­ka Mar­ko­wicz. — Uro­czy­sta gala wrę­cze­nia nagród odby­ła się w Medio­la­nie – nie­ste­ty nie mogłam być tam oso­bi­ście, ale moje ser­ce na pew­no tam było. Dzię­ku­ję kura­to­rom Fran­ce­sco Save­rio Rus­so i Salva­to­re Rus­so za to wyjąt­ko­we wyróż­nie­nie, a tak­że wszyst­kim, któ­rzy wspie­ra­ją mnie na mojej arty­stycz­nej dro­dze. To dla mnie ogrom­na moty­wa­cja do dal­sze­go two­rze­nia.

„Ale Jaja! Pom­pei” w kata­lo­gu, fot. Agniesz­ka Mar­ko­wicz

Cały świat i Kopernik

Artyst­ka uro­dzi­ła się w 1977 roku na War­mii. Ukoń­czy­ła Wydział Sztu­ki Uni­wer­sy­te­tu War­miń­sko-Mazur­skie­go w Olsz­ty­nie. Jej pra­ce pre­zen­to­wa­ne były na wysta­wach w Pol­sce oraz za gra­ni­cą – w Sta­nach Zjed­no­czo­nych, Indiach, Jor­da­nii, Tur­cji, Egip­cie czy na Litwie. Otrzy­ma­ła sty­pen­dia arty­stycz­ne m.in. od Mini­stra Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go oraz Mar­szał­ka Woje­wódz­twa War­miń­sko-Mazur­skie­go.

Two­rzy w nur­cie malar­stwa współ­cze­sne­go, się­ga­jąc po inspi­ra­cje z rene­san­su, sur­re­ali­zmu i pop-artu. Jej styl jest pełen sym­bo­li, prze­wrot­ne­go humo­ru i odnie­sień do kul­tu­ry wizu­al­nej. O swo­jej twór­czo­ści mówi z dystan­sem: „Sztu­ka jest dla mnie tle­nem, dia­lo­giem, fry­zje­rem.”

Co szcze­gól­nie dla nas waż­ne – Agniesz­ka Mar­ko­wicz two­rzy rów­nież ilu­stra­cje do arty­ku­łów o Miko­ła­ju Koper­ni­ku publi­ko­wa­ne na tym por­ta­lu — kopernik.warmia.mazury.pl. Jej ilu­stra­cje wno­szą nową jakość do opo­wie­ści o wiel­kim uczo­nym – łącząc histo­rycz­ne tło z nowo­cze­snym języ­kiem obra­zu. Spra­wia­ją, że prze­szłość sta­je się bliż­sza, bar­dziej ludz­ka i aktu­al­na.

Jej gra­fi­ki – peł­ne wyobraź­ni, traf­nych sko­ja­rzeń i sub­tel­ne­go humo­ru – wno­szą świe­żość do opo­wie­ści o uczo­nym, któ­ry – podob­nie jak ona – prze­kra­czał gra­ni­ce cza­su, sty­lu i myśle­nia.

Agniesz­ka Mar­ko­wicz, fot. Jacek Suwor

Nowe możliwości

Wyróż­nie­nie przy­zna­wa­ne jest nie tyl­ko za kon­kret­ne dzie­ło, ale za cało­kształt twór­czo­ści – odważ­nej, kon­se­kwent­nej i otwar­tej na dia­log z widzem. Obec­ność w kata­lo­gach pokon­kur­so­wych otwie­ra przed arty­sta­mi nowe moż­li­wo­ści: współ­pra­cy z gale­ria­mi, kolek­cjo­ne­ra­mi i śro­do­wi­ska­mi twór­czy­mi na całym świe­cie.

Mię­dzy­na­ro­do­wa Nagro­da Leonar­da da Vin­ci to tak­że znak, że sztu­ka Agniesz­ki Mar­ko­wicz prze­ma­wia uni­wer­sal­nym języ­kiem, tra­fia­jąc do odbior­ców bez wzglę­du na gra­ni­ce.