Kudy­py to las z pomy­słem. Drze­wa i krze­wy z czte­rech stron świa­ta, ścież­ki, któ­re pro­wa­dzą zmy­sły i tyle zie­lo­nych cie­ka­wo­stek, że nawet doro­śli robią wiel­kie oczy. Leśne Arbo­re­tum War­mii i Mazur – ide­al­ne na rodzin­ny wypad, szyb­ki reset albo spa­cer bez tłu­mów.

Zale­d­wie kil­ka kilo­me­trów od Olsz­ty­na, tuż przy roz­wi­dle­niu dróg na Ostró­dę i Szą­bruk, znaj­du­je się Leśne Arbo­re­tum War­mii i Mazur im. Pol­skie­go Towa­rzy­stwa Leśne­go. Tu, ba nie­speł­na 16 hek­ta­rach, rośnie tu bli­sko tysiąc gatun­ków i odmian drzew oraz krze­wów – z War­mii, ale też z całe­go świa­ta. To miej­sce, gdzie sosna spo­ty­ka miło­rzę­ba, a klon pal­mo­wy rośnie w sąsiedz­twie cisów i dzi­kiej róży

Wej­ście do arbo­re­tum — tu zaczy­na się zie­lo­na przy­go­da, fot. Ada Roma­now­ska

Od zniszczeń do zielonej perły

Histo­ria tego nie­zwy­kłe­go miej­sca zaczę­ła się dość dra­ma­tycz­nie. W 1983 roku hura­gan znisz­czył drze­wa, już wcze­śniej osła­bio­ne przez niski poziom wód grun­to­wych i szkod­ni­ki. Przez lata ten teren cze­kał na swo­ją szan­sę, aż w koń­cu, w 1989 roku, naro­dził się pomysł, by go zago­spo­da­ro­wać.

Dzię­ki ini­cja­ty­wie leśni­ków z Pol­skie­go Towa­rzy­stwa Leśne­go, a kon­kret­nie Zyg­mun­ta Tro­ciń­skie­go i nad­le­śni­cze­go Jana Ska­ba­ry, powsta­ło arbo­re­tum. Pierw­sze sadzon­ki poja­wi­ły się tu w 1990 roku – było to 65 oka­zów, któ­re przy­je­cha­ły z podob­ne­go miej­sca w Rogo­wie.

Różne oblicza przyrody

Arbo­re­tum jest podzie­lo­ne na trzy wyraź­ne stre­fy, każ­da z nich ofe­ru­je coś inne­go.

- Na wej­ściu moż­na wziąć map­kę, na któ­rej są zazna­czo­ne ścież­ki i i kon­kret­ne punk­ty, jakie moż­na tu odwie­dzić — pod­kre­śla Alek­san­dra Nizo­łek-Kuliń­ska na blo­gu „Po pro­stu tu i teraz”. — Wie­le gatun­ków drzew i krze­wów jest opi­sa­nych. W Arbo­re­tum osob­ną część sta­no­wi ta poświę­co­na roślin­no­ści pol­skiej. To tu moż­na podzi­wiać licz­ne oka­zy, któ­re z powo­dze­niem moż­na tak­że zasa­dzić u sie­bie. W czę­ści kolek­cyj­nej znaj­du­je się ponad 700 gatun­ków roślin. Ostat­nia z czę­ści w Arbo­re­tum War­mii i Mazur to las natu­ral­ny, gdzie przy­ro­da sama decy­du­je o swo­im ukła­dzie.

Kudy­py — miej­sce, gdzie natu­ra poka­zu­je swo­je róż­no­rod­ne obli­cza, fot. Ada Roma­now­ska

Dział flo­ry pol­skiej to rze­czy­wi­ście kolek­cja naszych rodzi­mych gatun­ków – drzew, krze­wów, roślin ziel­nych i tor­fo­wi­sko­wych. Moż­na tu zoba­czyć mię­dzy inny­mi zawil­ce, koko­ry­cze, bar­win­ki i róż­ne gatun­ki porze­czek. To świet­na oka­zja, by poznać rośli­ny, któ­re natu­ral­nie wystę­pu­ją w Pol­sce.

Część kolek­cyj­na to praw­dzi­wa podróż dooko­ła świa­ta, z ponad 700 gatun­ka­mi roślin z róż­nych zakąt­ków – od Korei, przez USA, aż po góry połu­dnio­wo-wschod­niej Euro­py. Kró­lu­ją tu klo­ny, irgi, jałow­ce i jodły, two­rząc nie­zwy­kle róż­no­rod­ny kra­jo­braz.

Na koniec — las natu­ral­ny, czy­li frag­ment sta­re­go lasu z pomni­ko­wy­mi drze­wa­mi, gdzie natu­ra rzą­dzi się wła­sny­mi pra­wa­mi. To ide­al­ne miej­sce, by poczuć dzi­kość i siłę przy­ro­dy.

Jest tu nawet hamak

Arbo­re­tum to nie tyl­ko kolek­cje roślin. Na odwie­dza­ją­cych cze­ka­ją sen­so­rycz­ne ścież­ki (doty­ku, sma­ku, ruchu), zakąt­ki tema­tycz­ne – zako­cha­nych, histo­rii, leśni­ka – a tak­że zegar sło­necz­ny, drew­nia­ne rzeź­by, altan­ki i ław­ki.

- Jest też staw, tor­fo­wi­sko, ogród sen­so­rycz­ny (…) zaką­tek relak­su, dąb papie­ski. Cie­ka­wie wyglą­dał sta­wek i drew­nia­ne kład­ki — doda­je Ange­li­ka Grze­go­rzek, autor­ka blo­ga „My na szla­ku”. — Tam była tak­że wia­ta oraz ławecz­ki, więc moż­na usiąść i delek­to­wać się ciszą.

Dla szu­ka­ją­cych praw­dzi­we­go relak­su cze­ka­ją drew­nia­ne leża­ki i hamak. To ide­al­ne miej­sce, by po pro­stu się wycią­gnąć i wpa­try­wać w nie­bo, któ­re malow­ni­czo prze­świ­tu­je mię­dzy gałę­zia­mi drzew.

Zie­leń, któ­ra koi — tutaj napraw­dę moż­na zła­pać oddech, fot. Ada Roma­now­ska

Edukacja na zielono

Arbo­re­tum peł­ni waż­ną funk­cję edu­ka­cyj­ną. Dzie­ci i mło­dzież mogą tu nie tyl­ko spa­ce­ro­wać, ale też pozna­wać przy­ro­dę przez zaba­wę i obser­wa­cję. Od 2011 roku dzia­ła lapi­da­rium geo­lo­gicz­ne, czy­li kolek­cja gła­zów narzu­to­wych z regio­nu, a naj­now­szym ele­men­tem jest nowo­cze­sna Izba Edu­ka­cyj­na.

- Weszli­śmy scho­da­mi do leśne­go stry­chu nie­sa­mo­wi­to­ści. Były tam róż­ne cie­ka­we rze­czy, któ­ry­mi dzie­ci są bar­dzo zain­te­re­so­wa­ne — wspo­mi­na Ange­li­ka Grze­go­rzek. — W jed­nym pomiesz­cze­niu są na przy­kład huczą­ce sowy, któ­rym widać w ciem­no­ści tyl­ko oczy!

Leśne Arbo­re­tum War­mii i Mazur w Kudy­pach zapra­sza zwie­dza­ją­cych od 1 maja do 15 paź­dzier­ni­ka, codzien­nie w godzi­nach 9–18. Na miej­scu, przy kasie, dostęp­na jest dar­mo­wa map­ka.

Co wię­cej, arbo­re­tum sta­wia na nowo­cze­sność. Na tere­nie obiek­tu znaj­du­ją się QR kody, któ­re pro­wa­dzą do wir­tu­al­ne­go prze­wod­ni­ka. Na miej­scu dostęp­ny jest rów­nież bez­płat­ny par­king oraz plac zabaw dla naj­młod­szych.

GALERIA | Odkryj Leśne Arbo­re­tum w Kudy­pach