Na polu, gdzie kie­dyś sta­ło gospo­dar­stwo, zie­mia skry­wa­ła tra­gicz­ną tajem­ni­cę z 1945 roku. W Rado­sto­wie odkry­to zbio­ro­wy grób ofiar żoł­nie­rzy Armii Czer­wo­nej.

W Rado­sto­wie, w gmi­nie Jezio­ra­ny, odkry­to szcząt­ki co naj­mniej ośmiu osób. Zespół Biu­ra Poszu­ki­wań i Iden­ty­fi­ka­cji IPN w Bia­łym­sto­ku pro­wa­dził tam pra­ce od 4 do 8 sierp­nia 2025 roku. Celem było odna­le­zie­nie miej­sca pochów­ku ofiar zbrod­ni popeł­nio­nej przez żoł­nie­rzy Armii Czer­wo­nej na prze­ło­mie stycz­nia i lute­go 1945 roku.

Grób zbio­ro­wy znaj­do­wał się na tere­nie daw­ne­go gospo­dar­stwa, usta­lo­nym na pod­sta­wie wizji lokal­nych, rela­cji świad­ków i archi­wal­nych zdjęć lot­ni­czych. Szcząt­ki spo­czy­wa­ły w płyt­kiej mogi­le, na głę­bo­ko­ści kil­ku­dzie­się­ciu cen­ty­me­trów. Cia­ła leża­ły twa­rzą do zie­mi, część z nich jed­no na dru­gim. Wśród ofiar były kobie­ty.

Przy szcząt­kach odna­le­zio­no różań­ce, meda­li­ki i obrącz­ki. Przed­mio­ty te mogą pomóc w pro­ce­sie iden­ty­fi­ka­cji. Wstęp­ne usta­le­nia wska­zu­ją, że ofia­ry mogły być lokal­ny­mi miesz­kań­ca­mi lub pol­ski­mi robot­ni­ka­mi przy­mu­so­wy­mi.

IPN zapo­wia­da szcze­gó­ło­we bada­nia antro­po­lo­gicz­ne i gene­tycz­ne. Mają one usta­lić toż­sa­mość zabi­tych oraz oko­licz­no­ści zbrod­ni.

Odkry­cie w Rado­sto­wie jest czę­ścią szer­szych badań nad miej­sca­mi zbrod­ni z okre­su II woj­ny świa­to­wej na tere­nach dzi­siej­szej Pol­ski, któ­rych spraw­ca­mi były zarów­no for­ma­cje nie­miec­kie, jak i sowiec­kie.