We wrześniu Fundacja Albatros z Bukwałdu kończy 19 lat. To już prawie dwie dekady ratowania ptaków w potrzebie. Od początku swojej działalności fundacja pomogła ponad 10 tysiącom ptaków.
Albatros działa jak szpital i dom zastępczy w jednym. Tu ptaki znajdują opiekę weterynaryjną, karmione są i uczą się latać, a kiedy nadejdzie odpowiedni moment – wracają na wolność. Fundacja angażuje lekarzy weterynarii, opiekunów i wolontariuszy, którzy codziennie troszczą się o zdrowie i bezpieczeństwo każdego pacjenta. Niektóre ptaki spędzają w Albatrosie nawet kilka miesięcy, zanim będą gotowe do powrotu do natury.
- Każdego dnia spotkamy różne ptaki, w różnym stanie. Niektóre, choć ranne lub chore, są silne i pełne energii, inne — jak chociażby gołąb — trafiają do nas bardzo wycieńczone — czytamy na stronie Albatrosa. — Dla nas to nie jest „zwykły gołąb”. Mamy świadomość jego cierpienia oraz tego, że to właśnie my jesteśmy jego jedyną szansą na przeżycie. Widzimy w tym gołębiu żywą istotę, która walczy o swoje miejsce w świecie.
Ale Albatros to nie tylko miejsce ratowania zwierząt. To także edukacja i świadomość ekologiczna. Fundacja pokazuje ludziom, jak dbać o przyrodę i co robić, gdy spotkają chore lub osłabione ptaki. Dzięki temu coraz więcej osób wie, jak reagować i pomagać w sytuacjach zagrożenia.
Urodziny to świetna okazja, by dołączyć do tej misji. Każdy może podarować ptakom prezent: wsparcie finansowe pozwali fundacji kupować leki, specjalistyczną karmę i sprzęt potrzebny do leczenia. Darowizny można przekazać tutaj: https://wspieramalbatrosa.pl/darowizna/ptasiszpital/
Albatros to miejsce, gdzie każdy skrzydlaty pacjent otrzymuje szansę na nowe życie. Dzięki wsparciu ludzi i ciężkiej pracy wolontariuszy i lekarzy, setki ptaków każdego roku wracają do natury zdrowe i silne. Fundacja udowadnia, że nawet małe działania mogą zmieniać świat – skrzydło po skrzydle.
 
  
  
  
  
  
					
						 
  
  
  
  
  
  
  
					
							 
								