Sylwester bez fajerwerków? 17 grudnia w Sklepiku ze świętym spokojem odbędzie się spotkanie „Nie strzelam w Sylwestra”. Będzie o tym, jak świętować Nowy Rok spokojniej, bez huku, bez strachu i bez niepotrzebnego stresu.
Huk sylwestrowych fajerwerków bywa dla zwierząt bardzo stresujący. Głośne wystrzały wywołują lęk i niepokój – psy i koty chowają się, drżą lub uciekają, a dzikie zwierzęta potrafią porzucać swoje siedliska, a nawet młode. Nawet jeśli skutki nie są widoczne od razu, takie sytuacje zaburzają ich codzienne funkcjonowanie i pozostawiają długotrwały strach.
Dlatego coraz więcej osób i miast rezygnuje z fajerwerków, wybierając spokojniejsze sposoby powitania Nowego Roku. Od lat nie strzela m.in. Kraków, a Gdańsk i Poznań stawiają na pokazy światła i wydarzenia bez huku.
Sylwester nie musi być głośny, wybuchowy ani stresujący – właśnie o tym trendzie i dostępnych alternatywach będzie mowa podczas spotkania „Nie strzelam w Sylwestra”, organizowanego przez Sklepik ze świętym spokojem.
W trakcie spotkania uczestnicy wezmą udział w dyskusjach z zaproszonymi gośćmi, m.in.:
- Marią Bąkowską, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego,
- przedstawicielami Fundacji Albatros,
- lek. wet. Agnieszką Blachą-Koncicką z Kliniki Weterynaryjnej Konciccy.
Rozmowy będą dotyczyć wpływu fajerwerków na zwierzęta domowe i dzikie, bezpieczeństwa ludzi – w tym dzieci, seniorów i osób wrażliwych na hałas – oraz konsekwencji ekologicznych i społecznych wystrzałów sylwestrowych. Postawione również zostanie pytanie, czy tradycja zawsze musi być głośna.
Wydarzenie „Nie strzelam w Sylwestra” odbędzie się 17 grudnia o godz. 16 w Sklepiku ze świętym spokojem w Olsztynie (ul. Niedziałkowskiego 22–24). Wstęp wolny.
Spotkanie organizuje Sklepik ze świętym spokojem, Fundacja Per Mondo i Kopernik na Warmii.
