Wybierz pieszy Szlak Kopernikowski i odkryj historię Mikołaja Kopernika. Wędruj przez malowniczą Warmię. Naprawdę potrafi zaskoczyć.
Pieszy Szlak Kopernikowski to wyjątkowa trasa, która pozwala dotknąć historii i natury. To wyprawa, która zgrabnie splata edukację z radością wędrowania i chwilą wytchnienia pośród bajecznych pejzaży Warmii. Nic dziwnego, że wielu odważnych zakłada plecak i rusza w drogę. Warmińska trasa z Olsztyna do miejscowości Kępki za Elblągiem liczy 236 km.
- Szlak Kopernikowski koloru czerwonego biegnie przez ziemie historycznej Warmii, bogate w bardzo atrakcyjne miejscowości pod względem zabytków kultury. Na szlaku zwiedzać możemy liczne zabytkowe kościoły i kapliczki oraz rezerwaty przyrody. Odbywanie wycieczek ułatwia dobra komunikacja autobusowa i kolejowa oraz baza noclegowa w większych miejscowościach — podkreśla Michał Węgrzycki na stronie szlaki.mazury.pl. — Jest to najdłuższy szlak na terenie województwa. Większość trasy nadaje się także do turystyki rowerowej.
Michał dokładnie, krok po kroku, opisuje szlak. Przed wędrówką warto oprzeć się na jego wskazówkach.

Kopernik po wojnie
Pieszy Szlak Kopernikowski to jeden z pierwszych szlaków, który pojawił się na mapie turystycznej Polski po II wojnie światowej. Współcześnie Szlak Kopernikowski stanowi jedną z najciekawszych tras turystycznych w województwie warmińsko-mazurskim.
W 1945 roku Warmię i Mazury włączono do Polski. To właśnie wtedy zainteresowanie Mikołajem Kopernikiem przbrało na sile. W 1945 roku, na terenie Warmii, zaczęto intensywnie badać i promować miejsca związane z jego życiem i działalnością. Pierwszą dużą wystawą była „Wystawa Kopernikowska” zorganizowana w Olsztynie w 1946 roku, która przyciągnęła uwagę ponad 8 tysięcy osób.
To właśnie wtedy powstał projekt pierwszego polskiego przewodnika po Fromborku autorstwa Marii Zołoteńko. Ustanowiono też bezpłatny wstęp do nowo powstałego Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku. Astronom zaczynał być modny.

Od Ostródy do Olsztyna
W 1946 roku Oddział Warmińsko-Mazurski Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego w Olsztynie, który działał od 1946 roku, wytyczył tzw. Szlak Warmiński. Był to jeden z pierwszych szlaków turystycznych, który miał na celu zaprezentowanie turystom miejsc związanych z Kopernikiem oraz z historią Warmii. Chociaż szlak ten obejmował także miejsca nie związane bezpośrednio z Kopernikiem, jak Malbork czy Elbląg, to wciąż stanowił istotny element w promocji regionu. Wśród pierwszych tras pieszych była trasa prowadząca przez Frombork, Lidzbark Warmiński, Braniewo, Ornetę, Olsztyn i Dobre Miasto.
Rocznie 25 tysięcy turystów
W 1953 roku, z okazji 410. rocznicy śmierci Kopernika, obchodzono Rok Kopernika. Były to obchody ogólnopolskie, które stanowiły znaczący impuls do rozwoju turystyki w regionie. W 1955 roku dokumentacja wskazała, że Szlak Kopernikowski był jednym z najchętniej odwiedzanych szlaków turystycznych w regionie. Według szacunków, rocznie odwiedzało go około 25 tysięcy turystów.

Jest to imponująca liczba, biorąc pod uwagę fakt, że w latach 50. XX wieku turystyka w Polsce dopiero się rozwijała, a infrastruktura była wciąż w fazie odbudowy. Podczas pieszych wędrówek po Szlaku Kopernikowskim turyści mieli okazję nie tylko poznać historię astronoma, ale także cieszyć się krajobrazami, które zachowały swoją autentyczność i naturalne piękno.
Finalna trasa szlaku
W latach 60. XX wieku szlak zyskał ostateczny kształt i przebieg. W tamtym czasie wprowadzono również oznaczenia szlaku w kolorze czerwonym, które są charakterystyczne do dziś. W tamtym okresie szlak stał się znacznie bardziej popularny, a organizowane przez PTTK wycieczki i rajdy piesze zaczęły ściągać turystów nie tylko z całej Polski, ale i z zagranicy. Właśnie wtedy wytyczono finalną trasę Szlaku Kopernikowskiego, który prowadzi przez Olsztyn, Dobre Miasto, Lidzbark Warmiński, Braniewo, Frombork, Elbląg, a po przekroczeniu granicy województwa docierał do Grudziądza.

Aktywność, przygoda i odpoczynek
Dziś pieszy Szlak Kopernikowski to miejsce, które wciąż przyciąga turystów, oferując im nie tylko kontakt z historią, ale także możliwość aktywnego wypoczynku. Piesze wędrówki przez ten szlak to doskonała okazja, by w pełni doświadczyć uroków Warmii.
- Moją ulubioną częścią szlaku jest odcinek z Fromborka do rzeki Baudy. Przez około trzy kilometry idzie się przez wysokie trzcinowiska. Latem, w upale miejsce to musi być koszmarne, ale na mnie ten bezkres trzcinowisk zrobił wrażenie — zwraca uwagę Marta Lis, która przeszła szlak i opisała go na blogu „Wiedźma w ruchu”. — Sama rzeczka jest bardzo malownicza, razem z całkiem przyjemnym mostkiem. Z mostu mamy widok na Katedrę we Fromborku. (…) Do Braniewa prowadzi nas szeroka, piaszczysta droga najpierw wzdłuż Baudy, a później przez las i pola.
Punkty dla każdego
Warto zaznaczyć, że obok pieszych szlaków istnieje również trasa samochodowa, wytyczona w latach 70. XX wieku. To umożliwia turystom łatwiejsze zwiedzanie regionu. Ale czy piesza wersja nie zbliża bardziej z naturą?
- Współczesny turysta szuka takich miejsc, gdzie może w pełni doświadczyć tego, co najlepsze w turystyce – historii, natury i odpoczynku. Szlak Kopernikowski to miejsce, które spełnia te oczekiwania w 100 procentach – podkreśla specjalistka od turystyki Anna Hakuć-Błażowska z UWM w artykule „Astronom byłby zadowolony”. — Poszczególne fragmenty ludzie rzeczywiście przemierzają pieszo. W okolicach Olsztyna Szlak Kopernikowski biegnie na przykład śladem czerwonego szlaku turystycznego PTTK wzdłuż Łyny. To tak malownicze okolice, że jest tam zawsze wielu ludzi — pieszych i rowerzystów. Podobnie jest w innych atrakcyjnych widokowo miejscach, szczególnie wokół miast. A zatem ludzie wykorzystują szlak nie z powodu Kopernika, ale z powodu jego walorów przyrodniczych i krajobrazowych. Obecnie ludzie z tego szlaku, jako poświęconemu osobie Kopernika, korzystają punktowo.
Niektorzy wedrują jednak szlakiem od początku do końca. To aż 50 godzin bezustannego marszu. W ten sposób można oderwać się od codzienności, przeżyć przygodę, odkrywać piękno natury i testować swoje możliwości fizyczne. To także sposób na chwilę refleksji, odpoczynek oraz poznawanie nowych miejsc. A Warmia jest w nie niezwykle bogata.