W cie­niu kate­dry we From­bor­ku, gdzie prze­szłość spla­ta się z teraź­niej­szo­ścią, pol­scy bisku­pi odda­li hołd Miko­ła­jo­wi Koper­ni­ko­wi, łącząc modli­twę z reflek­sją nad jego nie­zwy­kłym dzie­dzic­twem.

12–14 czerw­ca 2023 roku Lidz­bark War­miń­ski stał się miej­scem 395. Zebra­nia Ple­nar­ne­go Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski. Dru­gie­go dnia, 13 czerw­ca, hie­rar­cho­wie zgro­ma­dzi­li się we From­bor­ku, by modlić się nad gro­bem Miko­ła­ja Koper­ni­ka – wybit­ne­go astro­no­ma, któ­ry swo­je życie zwią­zał z War­mią. Wyda­rze­nie to, osa­dzo­ne w murach kate­dry from­bor­skiej, pod­kre­śli­ło nie tyl­ko ducho­we, ale i histo­rycz­ne zna­cze­nie regio­nu.

Warmińskie serce w katedrze

Bisku­pów powi­tał ks. kan. Jacek Wojt­kow­ski, pro­boszcz kate­dry, któ­ry z pasją przy­po­mniał o wyjąt­ko­wo­ści miej­sca: „Od 1243 roku bije tu ser­ce die­ce­zji war­miń­skiej. Jeste­śmy w samym cen­trum War­mii, gdzie jak w soczew­ce sku­pia się jej toż­sa­mość – daw­na i współ­cze­sna.”

Kate­dra, będą­ca świad­kiem wie­ków, kry­je gro­by zna­mie­ni­tych posta­ci Kościo­ła – bisku­pów i kano­ni­ków war­miń­skich. Spo­czy­wa­ją tu m.in. Krzysz­tof Szem­bek, któ­ry w 1717 roku koro­no­wał obraz Mat­ki Bożej Jasno­gór­skiej oraz Woj­ciech Jastrzę­biec, arcy­bi­skup gnieź­nień­ski, któ­ry wywarł wpływ na kształ­to­wa­nie lokal­ne­go Kościo­ła. Wśród nich szcze­gól­ne miej­sce zaj­mu­je Miko­łaj Koper­nik – kano­nik, uczo­ny i czło­wiek wia­ry, któ­re­go obec­ność wciąż ema­nu­je z gotyc­kie­go ołta­rza z Madon­ną Apo­ka­lip­tycz­ną, będą­ce­go pamiąt­ką jego cza­sów.

Grunt pod odkrycia

Metro­po­li­ta war­miń­ski abp Józef Górzyń­ski, otwie­ra­jąc spo­tka­nie, nawią­zał do Roku Miko­ła­ja Koper­ni­ka, przy­po­mi­na­jąc o jego nie­ba­ga­tel­nej roli w histo­rii nauki i Kościo­ła. „Jego życie, nie­ro­ze­rwal­nie zwią­za­ne z War­mią, poka­zu­je, jak har­mo­nij­nie spla­ta­ły się tu wia­ra i rozum. To wła­śnie tutej­sza die­ce­zja dała mu grunt pod nauko­we odkry­cia i sze­ro­kie hory­zon­ty myśle­nia” – mówił hie­rar­cha, wska­zu­jąc na wyjąt­ko­wy kon­tekst, jaki War­mia stwo­rzy­ła dla geniu­szu astro­no­ma.

Modlitwa w cieniu historii

Spo­tka­nie zain­au­gu­ro­wa­ły nie­szpo­ry pod prze­wod­nic­twem bp. Janu­sza Ostrow­skie­go, bisku­pa pomoc­ni­cze­go archi­die­ce­zji war­miń­skiej, wpro­wa­dza­jąc zebra­nych w atmos­fe­rę zadu­my. Kul­mi­na­cją była Eucha­ry­stia cele­bro­wa­na przez abp. Sta­ni­sła­wa Gądec­kie­go, metro­po­li­tę poznań­skie­go i prze­wod­ni­czą­ce­go Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski. Litur­gia sta­ła się nie tyl­ko ducho­wym zwień­cze­niem dnia, ale i momen­tem łączą­cym współ­cze­sność z dzie­dzic­twem minio­nych wie­ków.

Hołd dla wielkiego astronoma

Po uro­czy­sto­ściach bisku­pi uda­li się do gro­bu Miko­ła­ja Koper­ni­ka. Tam, w ciszy i sku­pie­niu, odmó­wi­li modli­twę w jego inten­cji, zło­ży­li kwia­ty i odda­li hołd czło­wie­ko­wi, któ­ry „wstrzy­mał Słoń­ce, ruszył Zie­mię”. Ten gest był nie tyl­ko upa­mięt­nie­niem nauko­wych doko­nań Koper­ni­ka, ale i wyra­zem sza­cun­ku dla jego życia w służ­bie Kościo­ło­wi. Modli­twa nad gro­bem astro­no­ma sta­ła się sym­bo­licz­nym pomo­stem mię­dzy wia­rą a rozu­mem, mię­dzy histo­rią a dniem dzi­siej­szym.

Wyda­rze­nie we From­bor­ku poka­za­ło, że War­mia to nie tyl­ko zie­mia prze­szło­ści, ale żywa prze­strzeń, w któ­rej ducho­wość i nauka wciąż znaj­du­ją wspól­ny język. Hołd zło­żo­ny Koper­ni­ko­wi przez pol­skich bisku­pów to przy­po­mnie­nie, że wiel­kie umy­sły rodzą się tam, gdzie histo­ria spo­ty­ka się z otwar­to­ścią na świat.