Histo­ria Gryź­lin łączy się nie tyl­ko z Koper­ni­kiem, ale i z II woj­ną świa­to­wą. To tu wybu­do­wa­no taj­ne lot­ni­sko. Dziś, po latach, teren słu­ży cywi­lom.

Gryź­li­ny to nie­du­ża wieś pod Olsz­ty­nem, poło­żo­na wśród  łąk i lasów, sąsia­du­ją­cych z pięk­nym jezio­rem Plusz­ne. Miej­sce na pierw­szy rzut oka spo­koj­ne i gdzieś nie­po­strze­że­nie zaszy­te w kra­jo­bra­zie War­mii. Ta wieś to połą­cze­nie codzien­no­ści i wyda­rzeń, któ­re wyszły dale­ko poza jej gra­ni­ce.

Z przeszłością w tle

Od XIV wie­ku Gryź­li­ny nale­ża­ły do Kapi­tu­ły War­miń­skiej – pierw­sza wzmian­ka loka­cyj­na pocho­dzi z 1358 roku, choć nie­któ­rzy bada­cze wska­zu­ją nawet wcze­śniej­szą, z 1352 roku. Ponad dwa wie­ki póź­niej, w 1573 roku, sta­nę­ła tu muro­wa­na świą­ty­nia św. Waw­rzyń­ca, poświę­co­na przez bisku­pa Mar­ci­na Kro­me­ra w 1580 roku. To wła­śnie przy niej moż­na dotknąć histo­rii – czy to orga­nów baro­ko­wych, ołta­rza z XVIII wie­ku, czy drew­nia­nej dzwon­ni­cy.

Wizyta Kopernika

W kon­tek­ście War­mii i wsi takich jak Gryź­li­ny, wyjąt­ko­wą posta­cią jest kano­nik kapi­tu­ły war­miń­skiej Miko­łaj Koper­nik, któ­ry w latach 1516–1521 peł­nił funk­cję admi­ni­stra­to­ra dóbr. W zacho­wa­nych zapi­skach z jego dzia­łal­no­ści na War­mii moż­na zna­leźć infor­ma­cje o jego codzien­nych obo­wiąz­kach, jak i o pry­wat­nych bada­niach. Koper­nik odwie­dzał licz­ne wsie, mię­dzy inny­mi Gryź­li­ny, w celu loko­wa­nia opusz­czo­nych gospo­darstw i nad­zo­ro­wa­nia czyn­szów. Pisał też tabli­ce astro­no­micz­ne na zam­ku w Olsz­ty­nie, aby kon­ty­nu­ować swo­je bada­nia, mimo obo­wiąz­ków admi­ni­stra­cyj­nych.

Pierw­szy zapis Koper­ni­ka doty­czą­cy Gryź­lin pocho­dzi z 1517 roku.

Jan objął 3 łany, z któ­rych zbiegł Asman; dosta­nie 1 kro­wę i czwar­tą część zasie­wów, ma posia­dać zwol­nie­nie z naj­bliż­sze­go czyn­szu, a zapła­ci go po raz pierw­szy w  roku 1519. Porę­czy­li za nie­go na 3 lata Bru­sien, Andrzej i Hen­sel tam­że. Dzia­ło się przed przed 30 stycz­nia 1517 w obec­no­ści pana kape­la­na i Hie­ro­ni­ma, chłop­ca mego.
Doku­ment doty­czą­cy loka­cji Gryź­lin zapi­sa­ny ręką Miko­ła­ja Koper­ni­ka w 1517 roku

Kolej­ny z 6 kwiet­nia 1519 roku:

Urban Gun­ter objął 4 łany, z któ­rych zbiegł Jakub Rape. Otrzy­mał 4 konie, 4 wie­prze, 2 kro­wy, 10 kor­cy owsa, 2 kor­ce jęcz­mie­nia, 1½ kor­ca żyta i 1 kocioł, wóz i pług. Porę­czył za nie­go Paweł Gun­ter, wie­czy­ście.
Doku­ment doty­czą­cy loka­cji Gryź­lin zapi­sa­ny ręką Miko­ła­ja Koper­ni­ka w 1519 roku

Kościół św. Wawrzyńca

W samym cen­trum Gryź­lin wzno­si się jeden z naj­cen­niej­szych zabyt­ków tej czę­ści War­mii – kościół para­fial­ny pw. św. Waw­rzyń­ca. Budow­la ta ma dłu­gą i burz­li­wą histo­rię, któ­ra zaczy­na się już w śre­dnio­wie­czu. Pierw­szy kościół został tu zbu­do­wa­ny jesz­cze w XIV wie­ku, jed­nak jego kon­struk­cja nie prze­trwa­ła pró­by cza­su. Obec­na świą­ty­nia powsta­ła na jego miej­scu w latach 1573–1580.

Kościół ten repre­zen­tu­je typo­wą dla War­mii archi­tek­tu­rę gotyc­ko-rene­san­so­wą. Jest to budow­la salo­wa z pro­sto­kąt­nym pre­zbi­te­rium, wznie­sio­na z cegły na kamien­nym fun­da­men­cie. W XVIII wie­ku dobu­do­wa­no do niej drew­nia­ną wie­żę-dzwon­ni­cę, któ­ra do dziś peł­ni funk­cję domi­nu­ją­ce­go ele­men­tu bry­ły. Wie­ża ta zosta­ła odno­wio­na i zabez­pie­czo­na, a jej suro­we, drew­nia­ne ścia­ny sta­no­wią cie­ka­wy kon­trast do masyw­nej cegla­nej nawy.

We wnę­trzu świą­ty­ni znaj­du­je się póź­no­re­ne­san­so­wy ołtarz głów­ny z koń­ca XVI wie­ku, boga­to zdo­bio­ny, z rzeź­ba­mi i obra­zem patro­na kościo­ła – św. Waw­rzyń­ca. Znaj­dzie­my tu rów­nież roko­ko­wą ambo­nę z XVIII wie­ku oraz baro­ko­we kon­fe­sjo­na­ły i chrzciel­ni­cę. Wśród zabyt­ko­we­go wypo­sa­że­nia wyróż­nia­ją się rów­nież orga­ny o kla­sy­cy­stycz­nym pro­spek­cie, któ­re przez dzie­się­cio­le­cia roz­brzmie­wa­ły pod­czas litur­gii i uro­czy­sto­ści.

Kościół peł­nił przez wie­ki waż­ną rolę nie tyl­ko reli­gij­ną, ale rów­nież spo­łecz­ną i kul­tu­ro­wą – był miej­scem spo­tkań, debat i sym­bo­licz­nej wspól­no­ty. Prze­trwał woj­ny, zmia­ny gra­nic i sys­te­mów poli­tycz­nych, sta­no­wiąc nie­zmien­nie punkt odnie­sie­nia dla miesz­kań­ców.

Dziś świą­ty­nia jest oto­czo­na opie­ką para­fii, a tak­że lokal­nej spo­łecz­no­ści. Odby­wa­ją się tu nie tyl­ko regu­lar­ne nabo­żeń­stwa, ale też kon­cer­ty muzy­ki orga­no­wej, spo­tka­nia i uro­czy­sto­ści zwią­za­ne z waż­ny­mi wyda­rze­nia­mi wsi. Odre­stau­ro­wa­ne wnę­trze i dba­łość o dzie­dzic­two przy­cią­ga­ją zarów­no tury­stów, jak i piel­grzy­mów.

Miska drew­nia­na z Gryź­lin, obiekt ze zbio­rów Muzeum Budow­nic­twa Ludo­we­go — Par­ku Etno­gra­ficz­ne­go w Olsz­tyn­ku, fot. Kamil Kowalczyk/Dział Doku­men­ta­cji Zbio­rów MBL-PE

Lotnisko. Wojna i pokój

Na połu­dnie od wsi, w latach 1937–1938, Wehr­macht wybu­do­wał lądo­wi­sko Luft­waf­fe o pasie star­to­wym dłu­go­ści 800 m, sze­ro­ko­ści 60, z han­ga­rem, bara­ka­mi i kasy­nem ofi­cer­skim. 1 wrze­śnia 1939 roku bom­bow­ce Ju‑87 star­to­wa­ły stąd m.in. na Wester­plat­te i War­sza­wę. Póź­niej dzia­ła­ła tu szko­ła pilo­ta­żu – Blind­flug­schu­le – prze­zna­czo­na do szko­le­nia pilo­tów w warun­kach ogra­ni­czo­nej widocz­no­ści. Funk­cjo­no­wa­ła do czerw­ca 1942 roku. Po wkro­cze­niu Armii Czer­wo­nej zimą 1945 roku teren został prze­ję­ty przez woj­sko. W latach 50. lot­ni­sko zosta­ło czę­ścio­wo zde­mon­to­wa­ne, a w 2007 roku znów zaczę­ło funk­cjo­no­wać jako cywil­ne lądo­wi­sko, słu­żą­ce rów­nież ratow­ni­kom medycz­nym. Na tere­nie lot­ni­ska orga­ni­zo­wa­ne są pik­ni­ki lot­ni­cze, któ­re przy­cią­ga­ją miło­śni­ków pod­nieb­nych wido­ków nad jezio­ra­mi i lasa­mi War­mii.

Ludzie Gryźlin

Jan Baczew­ski (1890–1958) – W Gryź­li­nach uro­dził się Jan Baczew­ski, zasłu­żo­ny dzia­łacz pol­ski w Niem­czech, kie­row­nik i współ­za­ło­ży­ciel wie­lu pol­skich orga­ni­za­cji i sto­wa­rzy­szeń. W 1921 roku peł­nił funk­cję sekre­ta­rza gene­ral­ne­go Związ­ku Pola­ków w Pru­sach Wschod­nich. Wywal­czył tzw. ordy­na­cję szkol­ną, któ­ra umoż­li­wia­ła zakła­da­nie pol­skich szkół pry­wat­nych w Niem­czech.

ks. dr Robert Bili­tew­ski (1859–1935) – Był tutej­szym pro­bosz­czem, któ­ry sta­rał się o zacho­wa­nie języ­ka pol­skie­go w szko­le oraz w cza­sie mszy w koście­le. Za swo­je dzia­ła­nia został w 1903 roku prze­nie­sio­ny przez bp. Andrze­ja Thie­la do innych rejo­nów War­mii, m.in. do Wilcz­ko­wa.

ks. Fran­ci­szek Kli­mek (1884–1941) – W Gryź­li­nach uro­dził się ks. Fran­ci­szek Kli­mek, peda­gog i dzia­łacz na rzecz pol­sko­ści. Został zamor­do­wa­ny w obo­zie kon­cen­tra­cyj­nym w Dachau w 1941 roku.

Przyroda i codzienność

Gryź­li­ny ota­cza mie­szan­ka lasów sosnowo‑świerkowych oraz żyznych pól. W naj­bliż­szej oko­li­cy prze­pły­wa rze­ka Pasłę­ka, któ­ra daw­niej wyzna­cza­ła gra­ni­ce dóbr zakon­nych, a już trzy kilo­me­try dalej moż­na dotrzeć do jezio­ra Plusz­ne, uzna­ne­go za jed­no z naj­czyst­szych w regio­nie. Dla­te­go war­to wybrać się tu rowe­rem. Ale naj­le­piej Gryź­li­ny poznać z powie­trza. Lądo­wi­sko daje do tego moż­li­wo­ści.

* Auto­graf Koper­ni­ka „Loka­cje łanów opusz­czo­nych” pre­zen­tu­je­my dzię­ki uprzej­mo­ści Pra­cow­ni Wydaw­ni­czej ElSet. Tłu­ma­cze­nia z łaci­ny pocho­dzą z opra­co­wań dr. Jerze­go Sikor­skie­go oraz Maria­na Bisku­pa.

GALERIA | GRYŹLINY