Gut­ko­wo nad Jezio­rem Ukiel — od śre­dnio­wiecz­nej wsi i dzia­łań Koper­ni­ka, przez wizy­tę Napo­le­ona, po dra­ma­ty wojen­ne i współ­cze­sny roz­wój. To miej­sce, któ­re tęt­ni histo­rią.

Gut­ko­wo to miej­sce o podwój­nej toż­sa­mo­ści: dziś część jego obsza­ru sta­no­wi dziel­ni­cę Olsz­ty­na, a pozo­sta­ła część zacho­wa­ła cha­rak­ter samo­dziel­nej war­miń­skiej wsi z boga­tym dzie­dzic­twem.

Poło­żo­ne malow­ni­czo nad Jezio­rem Ukiel, na wzgó­rzach prze­cię­tych dro­gą woje­wódz­ką nr 527, przy­cią­ga nie tyl­ko uro­kli­wym kra­jo­bra­zem, ale przede wszyst­kim histo­rią, któ­ra przez stu­le­cia kształ­to­wa­ła to miej­sce — od codzien­nych wyda­rzeń miesz­kań­ców po waż­ne momen­ty regio­nal­nej histo­rii.

Od Godekona do Gutkowa

Począt­ki Gut­ko­wa się­ga­ją roku 1352, kie­dy to kapi­tu­ła war­miń­ska zało­ży­ła wieś na 60 łanach zie­mi. Zasadź­cą został Prus o imie­niu Gode­kon, i to wła­śnie od jego imie­nia wywo­dzi się póź­niej­sza nazwa miej­sco­wo­ści – choć począt­ko­wo pla­no­wa­no nazwać ją Aucul, czy­li Oko­le. Z cza­sem poja­wi­ły się wer­sje Got­ken­dorf, Gode­ne­ken­dorf czy Gӧt­ken­dorf. Dla miesz­kań­ców była to jed­nak zawsze swoj­ska for­ma – Giet­ków.

Mikołaj Kopernik i Gutkowo

Wieś była wie­lo­krot­nie nisz­czo­na w cza­sie wojen pol­sko-krzy­żac­kich. Po każ­dym znisz­cze­niu trze­ba było zasie­dlać ją na nowo – jed­nym z zaan­ga­żo­wa­nych w te dzia­ła­nia był sam Miko­łaj Koper­nik, któ­ry nad­zo­ro­wał odbu­do­wę wsi jako admi­ni­stra­tor kapi­tu­ły. Był on odpo­wie­dzial­ny nie tyl­ko za zarzą­dza­nie spra­wa­mi mająt­ko­wy­mi i loka­cyj­ny­mi, ale rów­nież nad­zo­ro­wał odbu­do­wę wsi po licz­nych znisz­cze­niach spo­wo­do­wa­nych woj­na­mi pol­sko-krzy­żac­ki­mi.

Doku­ment doty­czą­cy loka­cji Gut­ko­wa zapi­sa­ny ręką Miko­ła­ja Koper­ni­ka w 1517 roku

Pierw­szy zapis Koper­ni­ka doty­czą­cy Gryź­lin pocho­dzi z 1517 roku:

Jan z Wołow­na objął 3 łany, z któ­rych ustą­pił Miko­łaj Cle­ban, mają­cy pra­wą rękę nie­zdol­ną do pra­cy, czy­li kale­ka. Dzia­ło się w przed­ostat­ni dzień stycz­nia 1517 w obec­no­ści soł­ty­sa Andrze­ja i Hie­ro­ni­ma.

Kolej­ny zapis Koper­ni­ka pocho­dzi z 1518 roku:

Mar­cin objął 3 łany wyżej wspo­mnia­ne. Obsa­dziw­szy swo­je łany w Łup­sty­chu, zapła­ci naj­bliż­szy czynsz i następ­ne. Dzia­ło się jak wyżej.
Doku­ment doty­czą­cy loka­cji Gut­ko­wa zapi­sa­ny ręką Miko­ła­ja Koper­ni­ka w 1518 roku

W XVIII wie­ku wieś liczy­ła zale­d­wie 35 budyn­ków, w 1818 roku – 215 miesz­kań­ców. W poło­wie XIX wie­ku Gut­ko­wo było nie­mal w cało­ści kato­lic­kie i pol­sko­ję­zycz­ne. To wła­śnie tu w 1880 roku powsta­ła biblio­te­ka Towa­rzy­stwa Czy­tel­ni Ludo­wych, a pierw­sza biblio­te­ka w Gut­ko­wie ist­nia­ła jesz­cze wcze­śniej — już w 1879 roku. W cza­sie ple­bi­scy­tu w 1920 roku więk­szość gło­su­ją­cych opo­wie­dzia­ła się za Pru­sa­mi, ale dzia­łal­ność pol­skich orga­ni­za­cji – jak Zwią­zek Pola­ków w Niem­czech czy Koło Mło­dzie­ży Pol­skiej – była tu bar­dzo aktyw­na aż do II woj­ny świa­to­wej.

W 1987 roku część wsi zosta­ła włą­czo­na w gra­ni­ce admi­ni­stra­cyj­ne mia­sta i funk­cjo­nu­je dziś jako osie­dle miej­skie. Dru­ga część pozo­sta­ła samo­dziel­ną wsią w gmi­nie Jon­ko­wo, w powie­cie olsz­tyń­skim. W 2022 roku wieś liczy­ła 674 miesz­kań­ców, nato­miast osie­dle Gut­ko­wo w gra­ni­cach Olsz­ty­na – ponad 3 500 osób.

Napoleon na warmińskiej wieży

Zanim przy­szły cza­sy dra­ma­tów XX wie­ku, Gut­ko­wo zapi­sa­ło się też w wiel­kiej histo­rii Euro­py. W lutym 1807 roku, pod­czas kam­pa­nii pru­skiej, do wsi zawi­tał Napo­le­on Bona­par­te. Wspiął się na wie­żę kościo­ła św. Waw­rzyń­ca, by obser­wo­wać rosyj­skie pozy­cje woj­sko­we. To wła­śnie stąd podej­mo­wał decy­zje tak­tycz­ne przed manew­rem pod Jon­ko­wem. Tra­dy­cja prze­cho­wa­ła pamięć o tej wizy­cie jako o jed­nym z nie­licz­nych momen­tów, kie­dy cesarz Fran­cu­zów oso­bi­ście sta­nął na war­miń­skiej zie­mi.

Kościół św. Wawrzyńca

Gotyc­ki kościół św. Waw­rzyń­ca powstał mię­dzy 1375 a 1400 rokiem i do dziś jest jed­nym z naj­star­szych zabyt­ków Olsz­ty­na – star­szy jest tyl­ko kościół św. Jaku­ba w cen­trum mia­sta. Zbu­do­wa­ny z cegły, z kamien­nym fun­da­men­tem i drew­nia­ną wie­żą dobu­do­wa­ną w XVIII wie­ku, sta­no­wi archi­tek­to­nicz­ną pereł­kę.

Kościół św. Waw­rzyń­ca w Gut­ko­wie, fot. Maks Siegmund/Wikipedia

We wnę­trzu kry­ją się praw­dzi­we skar­by. Pod­czas prac kon­ser­wa­tor­skich w 2007 roku odkry­to na ścia­nach gotyc­kie poli­chro­mie – przed­sta­wia­ją­ce świę­tych, anio­łów, sce­ny biblij­ne – któ­rych kolo­ry, mimo upły­wu wie­ków, zacho­wa­ły nie­zwy­kłą inten­syw­ność. To uni­kal­ne malo­wi­dła na ska­lę całej War­mii. Arche­olo­dzy odsło­ni­li tak­że daw­ne pochów­ki, w tym szcząt­ki kobie­ty z cza­sów śre­dnio­wie­cza. Te odkry­cia nada­ły kościo­ło­wi nowy wymiar – nie tyl­ko jako miej­sca kul­tu, ale i świa­dec­twa histo­rii regio­nu.

Przed kościo­łem stoi pomnik miesz­kań­ców pole­głych w I woj­nie świa­to­wej – gru­pa kamien­nych krzy­ży, któ­re zosta­ły odre­stau­ro­wa­ne i ponow­nie usta­wio­ne z sza­cun­kiem dla pamię­ci lokal­nej wspól­no­ty.

Zbrodnie bez wyroku

Sty­czeń 1945 roku to jed­na z naj­czar­niej­szych kart w dzie­jach Gut­ko­wa. Wraz z wkro­cze­niem Armii Czer­wo­nej roz­po­czę­ła się fala prze­mo­cy wobec cywi­lów. 24 stycz­nia żoł­nie­rze radziec­cy zamor­do­wa­li w domu Petri­kow­skich osiem osób. Ich cia­ła zło­żo­no w piw­ni­cy, któ­ra peł­ni­ła funk­cję pro­wi­zo­rycz­nej kost­ni­cy. W sumie życie stra­ci­ło 19 miesz­kań­ców Gut­ko­wa. Tra­ge­die mia­ły też miej­sce w pobli­skich miej­sco­wo­ściach – Łup­sty­chu i Liku­sach. Te wyda­rze­nia, przez lata prze­mil­cza­ne, dziś sta­ją się czę­ścią lokal­nej pamię­ci i są upa­mięt­nia­ne przez spo­łecz­ność para­fial­ną.

Transport kolejowy i rozwój infrastruktury

W 1883 roku do Gut­ko­wa dopro­wa­dzo­no linię kole­jo­wą, któ­ra połą­czy­ła miej­sco­wość z Olsz­ty­nem i Bra­nie­wem. Wybu­do­wa­ny wów­czas dwo­rzec był typo­wym przy­kła­dem archi­tek­tu­ry kole­jo­wej dru­giej poło­wy XIX wie­ku. Wznie­sio­ny z czer­wo­nej cegły, z dwu­spa­do­wym dachem i cha­rak­te­ry­stycz­ny­mi deta­la­mi, przez deka­dy słu­żył miesz­kań­com i przy­jezd­nym. W jego sąsiedz­twie zlo­ka­li­zo­wa­no ram­pę towa­ro­wą i plac prze­ła­dun­ko­wy, co świad­czy o nie­gdy­siej­szym zna­cze­niu komu­ni­ka­cyj­nym Gut­ko­wa. Dziś sta­cja – noszą­ca nazwę Olsz­tyn Gut­ko­wo – nadal funk­cjo­nu­je. Prze­bu­do­wa­na i zmo­der­ni­zo­wa­na, posia­da trzy pero­ny, wia­ty, oświe­tle­nie i przy­sto­so­wa­nia dla osób z nie­peł­no­spraw­no­ścia­mi. Obok sta­cji prze­bie­ga­ją rów­nież linie auto­bu­so­we, dzię­ki cze­mu Gut­ko­wo pozo­sta­je dobrze sko­mu­ni­ko­wa­ne z mia­stem i regio­nem.

Duchowość i współczesny rozwój Gutkowa

Od 1957 roku para­fię w Gut­ko­wie pro­wa­dzą księ­ża sale­zja­nie. To oni dba­ją o ducho­wą opie­kę, zabyt­ko­wy kościół i ini­cja­ty­wy skie­ro­wa­ne do dzie­ci, mło­dzie­ży i rodzin. Orga­ni­zu­ją wyda­rze­nia reli­gij­ne i kul­tu­ral­ne, któ­re inte­gru­ją miesz­kań­ców i przy­po­mi­na­ją o lokal­nym dzie­dzic­twie. Dziś Gut­ko­wo to miej­sce, któ­re roz­wi­ja się powo­li, ale kon­se­kwent­nie – zacho­wu­jąc to, co naj­cen­niej­sze: swo­ją toż­sa­mość, histo­rię i bli­skość natu­ry. Malow­ni­cze poło­że­nie, bli­skość jezio­ra Ukiel, zabyt­ki i cicha pamięć o wyda­rze­niach minio­nych stu­le­ci spra­wia­ją, że Gut­ko­wo nie jest tyl­ko dziel­ni­cą Olsz­ty­na – to miej­sce w któ­rym war­to zatrzy­mać się na dłu­żej.

* Auto­graf Koper­ni­ka „Loka­cje łanów opusz­czo­nych” pre­zen­tu­je­my dzię­ki uprzej­mo­ści Pra­cow­ni Wydaw­ni­czej ElSet. Tłu­ma­cze­nia z łaci­ny pocho­dzą z opra­co­wań dr. Jerze­go Sikor­skie­go oraz Maria­na Bisku­pa.

GALERIA | GUTKOWO