Gietrzwałd przygotowuje się na odpust. Odnowione kapliczki i rzeźby przyciągną wzrok wiernych przybywających do sanktuarium.
Kapliczka przy ul. Ostródzkiej w Gietrzwałdzie odzyskała swój blask. Po renowacji przeprowadzonej przez Barbarę Kulczyńską-Nowak cztery rzeźby – Pieta, św. Barbara, św. Helena i św. Józef – wróciły na swoje miejsce.
Kapliczka została odnowiona dzięki dotacji z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Nie jest jednak jedyna. Na odświeżenie czeka jeszcze sześć w gminie Gietrzwałd: m.in. duża kapliczka z dzwonniczką w centrum Woryt, kapliczka przy kościele św. Mikołaja i św. Anny w Sząbruku, kapliczka pod lipami w Unieszewie, kapliczka nad jeziorem w Rentynach, a także kapliczki z dzwonniczkami w Pęglitach i Nagladach.
Wartość całego zadania wynosi 460 020 zł, z czego dotacja to 392 000 zł.
Renowacja zakończyła się przed odpustem w Gietrzwałdzie, który odbędzie się 14 września 2025 roku. Można powiedzieć, że „czas naglił”, bo w 148. rocznicę objawień Matki Bożej Gietrzwałdzkiej do sanktuarium przyjadą tysiące wiernych. Wezmą udział w uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem biskupa Jerzego Mazura, a także w modlitwach, różańcu i czuwaniu w bazylice. Odnowiona kapliczka na pewno przyciągnie ich wzrok.
Wcześniej odnowiona została figura z tzw. „kapliczki objawień” przy gietrzwałdzkim sanktuarium. Na ten cel zorganizowano zbiórkę, podczas której zebrano 33 690 zł. Renowacji podjęła się Łojkuć-Celep z Torunia.
W całej gminie Gietrzwałd jest około 70 kapliczek.