Po woj­nach z Krzy­ża­ka­mi War­mia leża­ła w ruinie. Miko­łaj Koper­nik, nie tyl­ko astro­nom, ale i admi­ni­stra­tor kapi­tu­ły war­miń­skiej, ruszył z misją przy­wró­ce­nia życia na tych tere­nach. Wszyst­ko spi­sał w „Loka­cji łanów opusz­czo­nych”.

Po woj­nach z zako­nem krzy­żac­kim War­mia sta­ła się regio­nem peł­nym opusz­czo­nych gospo­darstw i zanie­dba­nych pól. Wsie wylud­ni­ły się, a zie­mia leża­ła odło­giem, co ozna­cza­ło stra­ty dla kapi­tu­ły war­miń­skiej. Aby odbu­do­wać gospo­dar­kę, spro­wa­dza­no nowych osad­ni­ków. Miko­łaj Koper­nik, jako admi­ni­stra­tor kapi­tu­ły, nad­zo­ro­wał ten pro­ces, podró­żu­jąc po wsiach, spi­su­jąc umo­wy i dba­jąc o roz­wój rol­nic­twa. Dzię­ki jego sta­ra­niom War­mia stop­nio­wo odży­wa­ła, a jej kra­jo­braz zmie­niał się na nowo – na polach znów poja­wi­ły się zasie­wy, a we wsiach roz­brzmia­ły gło­sy nowych miesz­kań­ców.

Lito­gra­fia Koper­ni­ka autor­stwa Pier­ra Rocha Vigne­ro­na z lat trzy­dzie­stych XIX w., fot. Europeana.eu

Księ­ga „Loka­cje łanów opusz­czo­nych” (Loca­tio­nes man­so­rum deser­to­rum) pisa­na przez Koper­ni­ka w latach 1516–1521 jest niczym kro­ni­ka odro­dze­nia war­miń­skich ziem. To wła­śnie tu Koper­nik odzwier­cie­dlił wysił­ki kapi­tu­ły, by przy­wró­cić życie opu­sto­sza­łym gospo­dar­stwom po wynisz­cza­ją­cych woj­nach II poło­wy XV wie­ku oraz zwięk­szyć docho­dy z już ist­nie­ją­cych wsi.

Krowa na zachętę

Miko­łaj Koper­nik, obej­mu­jąc w listo­pa­dzie 1516 roku urząd admi­ni­stra­to­ra kapi­tu­ły war­miń­skiej, stał się jed­nym z klu­czo­wych archi­tek­tów tego pro­jek­tu. Osiadł w Olsz­ty­nie i skąd nad­zo­ro­wał ogrom­ny obszar — kapi­tu­ła posia­da­ła jed­ną trze­cią ziem War­mii, pod­czas gdy resz­ta nale­ża­ła do bisku­pa. Pod jego zarzą­dem roz­po­czę­ła się inten­syw­na odbu­do­wa spu­sto­szo­nych tere­nów: spro­wa­dza­no nowych osad­ni­ków, loko­wa­no ich na łanach, orga­ni­zo­wa­no wymia­nę gospo­darstw i dba­no o to, by zie­mia znów rodzi­ła plo­ny.

Zapis loka­cji ręką Koper­ni­ka dla wsi Liku­sy, Jaro­ty, Redy­kaj­ny i Kle­bark Wiel­ki

W ręko­pi­sie „Loka­cje łanów opusz­czo­nych” znaj­du­ją się przede wszyst­kim zapi­sy doty­czą­ce kon­trak­tów zawie­ra­nych z nowy­mi osad­ni­ka­mi oraz umów mię­dzy chło­pa­mi, na przy­kład doty­czą­cych zamia­ny gospo­darstw. Koper­nik spo­rzą­dził łącz­nie 66 zapi­sów, z któ­rych 37 doty­czy prze­ka­za­nia zie­mi nowym użyt­kow­ni­kom. Osad­ni­cy otrzy­my­wa­li wraz z grun­ta­mi żywy inwen­tarz (konie, woły, bydło, świ­nie), narzę­dzia rol­ni­cze oraz, w nie­któ­rych przy­pad­kach, zbo­że do zasie­wu. Admi­ni­stra­tor czę­sto udzie­lał im tzw. wol­ni­zny – zwol­nie­nia z opłat czyn­szo­wych i obo­wiąz­ków pańsz­czyź­nia­nych na okres 3–4 lat.

Koper­nik czę­sto oso­bi­ście nad­zo­ro­wał pro­ces loka­cji, podró­żu­jąc po War­mii, zazwy­czaj w towa­rzy­stwie swo­je­go pachoł­ka Hie­ro­ni­ma i słu­gi Woj­cie­cha Cebul­skie­go. Zapi­sy wska­zu­ją, że w opu­sto­sza­łych wsiach chęt­nie osie­dlał chło­pów z Mazow­sza, co przy­czy­ni­ło się do polo­ni­za­cji War­mii – regio­nu dotąd zamiesz­ka­ne­go głów­nie przez lud­ność sta­ro­pru­ską i nie­miec­kich kolo­ni­stów. W cią­gu czte­rech lat Koper­nik odwie­dził 43 wsie, odby­wa­jąc 72 podró­że, czę­sto kil­ku­dnio­we.

Przy­kła­do­we zapi­sy w „Loka­cjach łanów opusz­czo­nych”:

W Roku Pań­skim 1519, loka­cja łanów prze mnie, Miko­ła­ja Koper­ni­ka, admi­ni­stra­to­ra.

  • Brą­swałd: Jakub, pasterz, objął 1 łan, opusz­czo­ny przez Krzysz­to­fa, soł­ty­sa tam­tejsz­ne­go, któ­ry porę­czył za nie­go na 5 lat, obie­cu­jąc mu być pomoc­nym przy budo­wa­niu. Dzia­ło się w dniu św. Cecy­lii w obec­no­ści miesz­kań­ców tam­tej­szych. (22 listo­pa­da 1518 roku)
  • Pist­ki: Piotr z Kabor­na objął 2 łany opusz­czo­ne przez karcz­ma­rza, bez wol­ni­zny. Porę­czył za nie­go ten­że Sten­czel, karcz­marz, na 5 lat. Dzia­ło się 3 stycz­nia.
  • Nater­ki: Woj­tek objął 3 łany, któ­re mu sprze­dał Jan. Porę­czy­li za nie­go Mar­cin, soł­tys, i Mar­cin Way­ner, i Jan, sprze­daw­ca. Dzia­ło się w dniu Paw­ła, pierw­sze­go pustel­ni­ka. (10 stycz­nia)
  • Myki: Bro­sche, mają­cy tam 2½ łana, objął jesz­cze jeden, któ­ry mu odstą­pił Szy­mon, soł­tys tam­tej­szy, za moim pozwo­le­niem. Dzia­ło się ostat­nie­go lute­go. (28 lute­go)
Zapis loka­cji ręką Koper­ni­ka dla wsi Brą­swałd, Pist­ki, Nater­ki, Myki, Skaj­bo­ty, Kle­bark Wiel­ki i Dywi­ty

Ziemie wokół Pieniężna

Komor­nic­two mel­zac­kie (pie­nię­żeń­skie), podob­nie jak komor­nic­two olsz­tyń­skie, było w prze­szło­ści wła­sno­ścią kapi­tu­ły war­miń­skiej. Dla­te­go Koper­nik rów­nież tu, w związ­ku ze swo­ją funk­cją, wie­lo­krot­nie prze­by­wał, co skrzęt­nie odno­to­wy­wał. Odwie­dzał zamek kapi­tu­ły w Pie­nięż­nie, gdzie zaj­mo­wał się loko­wa­niem osad­ni­ków w oko­licz­nych wsiach, takich jak Kumaj­ny, Lubian­ka, Łaj­sy, Łoź­nik, Mił­ko­wo, Oset­nik, Peł­ty, Radzie­je­wo i Wopy. Loka­cje mia­ły miej­sce na począt­ku 1517 roku, a tak­że w paź­dzier­ni­ku i listo­pa­dzie 1518 roku oraz w mar­cu 1519 roku.

Osobowość Kopernika w zapisach

- Pozor­nie suche i mono­ton­ne zapi­sy loka­cyj­ne Koper­ni­ka uka­zu­ją ści­sły jego zwią­zek z życiem i prak­ty­ką dnia codzien­ne­go w sto­sun­kach osad­ni­czych, gospo­dar­czo-spo­łecz­nych i finan­so­wych wsi war­miń­skiej. Są one wyraź­nym odbi­ciem fak­tu, że „się­ga­jąc ku słoń­cu i gwiaz­dom” Koper­nik moc­no tkwił w codzien­nej rze­czy­wi­sto­ści i śro­do­wi­sku, czer­piąc z nie­go doświad­cze­nia dla innych swo­ich zain­te­re­so­wań — eko­no­micz­no-mone­tar­nych — zwra­ca uwa­gę Marian Biskup w opra­co­wa­niu „Miko­ła­ja Koper­ni­ka Loka­cje łanów opusz­czo­nych”. — Loca­tio­nes zatem mają donio­słe zna­cze­nie dla pozna­nia oso­bo­wo­ści Koper­ni­ka, jak rów­nież roli pol­skie­go ele­men­tu w połu­dnio­wej War­mii. Są może tyl­ko cegieł­ką, ale waż­ną i istot­ną, dla peł­niej­sze­go zro­zu­mie­nia jego dzia­łal­no­ści admi­ni­stra­cyj­nej i gospo­dar­czej na War­mii oraz związ­ków z jej codzien­nym życiem.

Oryginał „Lokacji łanów opuszczonych”

Ręko­pis loka­cji autor­stwa Koper­ni­ka uległ znacz­nym uszko­dze­niom, zawłasz­cza po II woj­nie świa­to­wej. Obec­nie w Archi­wum Die­ce­zji War­miń­skiej w Olsz­ty­nie, któ­re od 1957 roku prze­cho­wu­je zbio­ry from­bor­skie, znaj­du­ją się jedy­nie dwie stro­ny ręko­pi­su Koper­ni­ka – frag­ment zapi­sów loka­cyj­nych z lat 1517–1519 doty­czą­cych komor­nic­twa pie­nię­żeń­skie­go. Oca­la­ła tak­że jed­na stro­na z 1521 roku, obej­mu­ją­ca całość zapi­sów Koper­ni­ka z komor­nic­twa olsz­tyń­skie­go, choć wpi­sa­na do ksiąg ręką jego następ­cy, Tie­de­man­na Gie­se­go.

Na szczę­ście zacho­wa­ły się foto­ko­pie ory­gi­nal­ne­go tek­stu w zbio­rach bada­cza Han­sa Schmau­cha — nie­miec­kie­go naukow­ca, któ­ry badał doku­men­ty zwią­za­ne z Koper­ni­kiem i jego dzia­łal­no­ścią admi­ni­stra­cyj­ną, szcze­gól­nie w kon­tek­ście jego pra­cy na War­mii. Foto­ko­pie obej­mu­ją 14 stron ręko­pi­su loka­cji, z wyjąt­kiem pierw­szej stro­ny, któ­ra zawie­ra­ła zapi­sy dla komor­nic­twa olsz­tyń­skie­go z lat 1516–1517. W tych zapi­sach mowa jest o trzech miej­sco­wo­ściach, któ­rych tekst nie zacho­wał się w ory­gi­na­le, ale jest dostęp­ny w publi­ka­cjach nie­miec­kich bada­czy (Fran­za Hiple­ra i Han­sa Schmau­cha), któ­rzy ana­li­zo­wa­li dzia­łal­ność Koper­ni­ka.

Opis fil­mu „Loka­cje wsi Koper­ni­ka”

Film otwie­ra dyna­micz­na muzy­ka, towa­rzy­szą­ca szyb­kim uję­ciom miejsc zwią­za­nych z życiem i pra­cą Miko­ła­ja Koper­ni­ka. Naj­pierw olsz­tyń­ski zamek z lotu pta­ka. Widać śre­dnio­wiecz­ną budow­lę z czer­wo­nej cegły, potem widocz­na jest bra­ma głów­na. Obraz zmie­nia się na wnę­trza Muzeum Miko­ła­ja Koper­ni­ka we From­bor­ku. Kame­ra poka­zu­je błę­kit­ny sufit z gwiaz­do­zbio­rem uka­zu­ją­cym mitycz­ne zwie­rzę­ta, następ­nie księ­gę „De revo­lu­tio­ni­bus” i por­tret Koper­ni­ka przed­sta­wia­ją­cy astro­no­ma w rene­san­so­wym stro­ju. Na czar­nym tle poja­wia się bia­ły napis: „Koper­nik – admi­ni­stra­tor kapi­tu­ły. Loka­cje mistrza Miko­ła­ja”.

Spo­koj­na muzy­ka towa­rzy­szy uję­ciu z lotu pta­ka. Na pierw­szym pla­nie roz­cią­ga się gęsty las, dalej widocz­ne są niskie zabu­do­wa­nia, a w tle – wiel­ka tafla wody.

Lek­tor: „From­bork to malow­ni­czo poło­żo­ne mia­sto nad Zale­wem Wiśla­nym. W latach 1346–1772 było sie­dzi­bą kapi­tu­ły war­miń­skiej, spra­wu­ją­cej wła­dzę świec­ką nad trze­cią czę­ścią War­mii. Funk­cję admi­ni­stra­to­ra kapi­tu­ły peł­nił Miko­łaj Koper­nik. Odpo­wia­dał za zarzą­dza­nie jej mająt­kiem, kon­tro­lu­jąc mię­dzy inny­mi docho­dy z dóbr kapi­tu­ły.”

Na ekra­nie From­bork z lotu pta­ka: pola, mia­sto, kate­dra i wie­ża, z któ­rej roz­cią­ga się widok na Zalew Wiśla­ny.

Krzysz­tof Wró­blew­ski, histo­ryk z Muzeum Miko­ła­ja Koper­ni­ka we From­bor­ku, sie­dzi na rene­san­so­wym krze­śle. W tle widocz­na jest pra­cow­nia z brą­zo­wą skrzy­nią, narzę­dzia­mi astro­no­micz­ny­mi i księ­gą o pożół­kłych kar­tach na biur­ku. Mówi: „Cho­dzi­ło o doglą­da­nie i czu­wa­nie nad docho­da­mi kapi­tu­ły, ścią­ga­nie podat­ków od gospo­da­rzy, zasie­dla­nie pustych gospo­darstw, prze­no­sze­nie gospo­da­rzy lub pozy­ski­wa­nie nowych. Krót­ko mówiąc – o nad­zór nad docho­da­mi kapi­tu­ły, a cza­sem tak­że roz­strzy­ga­nie róż­nych spraw. Naj­wyż­szą wła­dzę spra­wo­wał tu admi­ni­stra­tor.”

Lek­tor: „W cza­sie admi­ni­stro­wa­nia dobra­mi kapi­tu­ły przez Koper­ni­ka kon­ty­nu­owa­no inten­syw­ne zago­spo­da­ro­wy­wa­nie ziem spu­sto­szo­nych woj­na­mi z Zako­nem Krzy­żac­kim. Spro­wa­dza­no osad­ni­ków i osa­dza­no ich na łanach we wsiach, dba­jąc o upra­wę zie­mi. W komor­nic­twie pie­nię­żeń­skim, zwa­nym mel­zac­kim, Koper­nik objeż­dżał wsie, nad­zo­ru­jąc loka­cje opusz­czo­nych łanów i przy­dzie­la­jąc grun­ty nowym osad­ni­kom, któ­rzy zobo­wią­zy­wa­li się do ich zago­spo­da­ro­wa­nia.”

Na ekra­nie Pie­nięż­no z lotu pta­ka. Na pierw­szym pla­nie Kościół Świę­tych Apo­sto­łów Pio­tra i Paw­ła z czer­wo­nej cegły, a następ­nie ruiny zam­ku bisku­pów war­miń­skich, w któ­rym miesz­kał Koper­nik pod­czas loka­cji.

Ponow­nie Krzysz­tof Wró­blew­ski: „Wie­my o jede­na­stu wsiach, w któ­rych poja­wia się mistrz Miko­łaj. Dwu­krot­nie odwie­dzał Wopy. Spo­ty­ka­my go też w miej­scu trud­nym dziś do ziden­ty­fi­ko­wa­nia – osa­dzie z mły­nem Kynap­pel. Te nie­wiel­kie wsie, ist­nie­ją­ce do dziś, potwier­dza­ją jego obec­ność. Koper­nik skru­pu­lat­nie noto­wał wszyst­ko w księ­dze ‘Loka­cje łanów opusz­czo­nych’. Zapi­sy­wał, kie­dy i gdzie był, kogo spo­tkał – z imie­nia i nazwi­ska.”

Na ekra­nie Olsz­tyn z lotu pta­ka: mia­sto i Zamek Kapi­tu­ły War­miń­skiej. Następ­nie widocz­na jest pierw­sza stro­na książ­ki „Loka­cje łanów opusz­czo­nych”, wyda­nej w 1970 roku.

Lek­tor: „Teren wokół Olsz­ty­na obej­mo­wa­ło wów­czas komor­nic­two olsz­tyń­skie – jed­no z trzech naj­więk­szych pod­le­ga­ją­cych kapi­tu­le war­miń­skiej. Tu tak­że Koper­nik objeż­dżał wsie wylud­nio­ne woj­na­mi pol­sko-krzy­żac­ki­mi. Świa­dec­twem tego są łaciń­skie zapi­sy w doku­men­cie ‘Loka­cje łanów opusz­czo­nych’.”

Piotr Żuchow­ski, histo­ryk i dyrek­tor Muzeum War­mii i Mazur w Olsz­ty­nie, stoi na tle czer­wo­nej cegla­nej ścia­ny i rzeź­by Ukła­du Sło­necz­ne­go. Mówi: „Doku­ment ‘Loca­tio­nes man­so­rum deser­to­rum’ to fascy­nu­ją­cy zapis dzia­łal­no­ści Koper­ni­ka. Jak wszę­dzie, gdzie się poja­wiał, jego decy­zje były prze­my­śla­ne i kon­se­kwent­ne. Są tam też pol­skie nazwi­ska, więc musiał roz­ma­wiać z chło­pa­mi po pol­sku.”

Na ekra­nie widocz­ne są wła­sno­ręcz­ne zapi­sy Koper­ni­ka: po jed­nej stro­nie łaciń­ski tekst pisa­ny jego ręką, po dru­giej – pol­skie tłu­ma­cze­nie w dru­ku. Widzi­my wpi­sy doty­czą­ce m.in. Bar­tą­ga i Sta­re­go Kaw­ko­wa.

Lek­tor: „Zapi­sy obej­mu­ją okres od 10 grud­nia 1516 do 31 maja 1521 roku. Koper­nik doko­nał 72 loka­cji, odno­to­wu­jąc 136 imion i nazwisk nowych osad­ni­ków.”

Dr Jerzy Sikor­ski, histo­ryk i popu­la­ry­za­tor wie­dzy o Koper­ni­ku, trzy­ma książ­kę o loka­cjach i prze­wra­ca stro­ny. W tle wiel­ki Układ Sło­necz­ny z dzie­ła „O obro­tach”. Mówi: „Nazwy miej­sco­wo­ści wypi­sa­łem zie­lo­nym pismem, a obok – imio­na pol­skich chło­pów: Szcze­pan, Grze­gorz – pisał Gre­ger, Gre­gor… Szcze­pan bez ‘sc’, ale przez ‘cz’ – Cze­pan. Mar­cin – już nor­mal­nie. Woj­tek, Jan… Jest ich tu peł­no.”

Lek­tor: „Z zapi­sów Koper­ni­ka wyni­ka, że wspie­rał osad­ni­ków przy­by­wa­ją­cych z Mazow­sza, dając im zbo­że, inwen­tarz żywy i narzę­dzia gospo­dar­cze.”

Ponow­nie dr Jerzy Sikor­ski: „To byli chło­pi pro­sto z Mazow­sza, bez nicze­go. Szu­ka­li gospo­darstw, a on przy­dzie­lał im pod­sta­wo­wy inwen­tarz – co naj­mniej konia i kro­wę. Przy­by­wa­li jako ucie­ki­nie­rzy, prze­dzie­ra­jąc się przez wiel­ką pusz­czę oddzie­la­ją­cą Mazow­sze od Prus. Tu nie było pańsz­czy­zny, w prze­ci­wień­stwie do Mazow­sza – to przy­cią­ga­ło pol­skich chło­pów.”

Lek­tor: „O gospo­dar­no­ści Koper­ni­ka świad­czy licz­ba zasie­dlo­nych pustek i docho­dy pozy­ska­ne dla kapi­tu­ły. Co roku na posie­dze­niu kapi­tu­ły zda­wał spra­woz­da­nie z urzę­do­wa­nia. Do decy­zji admi­ni­stra­cyj­nych wyko­rzy­sty­wał wie­dzę teo­re­tycz­ną – głów­nie z mate­ma­ty­ki, ale i astro­no­mii.”

Na czar­nym tle poja­wia się logo War­miń­sko-Mazur­skie­go Koper­ni­kań­skie­go Insty­tu­tu Kul­tu­ry, a następ­nie logo Urzę­du Mar­szał­kow­skie­go z napi­sem: Sfi­nan­so­wa­no ze środ­ków samo­rzą­du woje­wódz­twa war­miń­sko-mazur­skie­go.

Zdję­cia auto­gra­fów Koper­ni­ka i przy­kła­do­we zapi­sy z „Loka­cji łanów opusz­czo­nych” udo­stęp­nia­my dzię­ki uprzej­mo­ści Pra­cow­ni Wydaw­ni­czej ElSet.

Ada Roma­now­ska