Tyl­ko do 14 wrze­śnia moż­na sko­rzy­stać z rej­sów po Zale­wie Wiśla­nym. To oka­zja, by odkryć uro­ki Mie­rzei Wiśla­nej i histo­rycz­nych miej­sco­wo­ści War­mii.

Jed­nym z kie­run­ków jest tra­sa z From­bor­ka do Pia­sków. Rejs trwa oko­ło 40 minut i pozwa­la szyb­ko prze­nieść się z war­miń­skie­go brze­gu na Mie­rze­ję Wiśla­ną. Pia­ski to miej­sco­wość zna­na z sze­ro­kich, nie­mal pustych plaż, sosno­wych lasów i atmos­fe­ry ciszy. Nazy­wa­ne są „koń­cem Pol­ski”, bo to ostat­nia osa­da na mie­rzei przed gra­ni­cą z Rosją. Pasa­że­ro­wie mają kil­ka godzin na spa­cer po pla­ży, odpo­czy­nek w cie­niu drzew lub zwie­dza­nie oko­li­cy, zanim ruszą w dro­gę powrot­ną.

Dru­ga popu­lar­na tra­sa pro­wa­dzi z Kry­ni­cy Mor­skiej do From­bor­ka. To mia­sto, któ­re roz­sła­wił Miko­łaj Koper­nik. Ofe­ru­je wie­le atrak­cji: moż­na tu odwie­dzić Bazy­li­kę Archi­ka­te­dral­ną, Muzeum astro­no­micz­ne, Pla­ne­ta­rium, a tak­że wejść na wie­żę wido­ko­wą z pięk­nym wido­kiem na Zalew Wiśla­ny. Taka wyciecz­ka to świet­ny spo­sób, by połą­czyć relaks nad morzem z odkry­wa­niem histo­rii War­mii i jej naj­cen­niej­szych zabyt­ków.

Port we From­bor­ku z wido­kiem na Mie­rze­ję Wiśla­ną, fot. Ada Roma­now­ska

Rej­sy po Zale­wie Wiśla­nym to nie tyl­ko atrak­cja, ale też świet­ny spo­sób, by zoba­czyć region z zupeł­nie innej stro­ny. Wido­ki z pokła­du róż­nią się od tych zna­nych z pla­ży czy nabrze­ża, a podróż wodą pozwa­la poczuć prze­strzeń i spo­koj­ny, natu­ral­ny cha­rak­ter oko­li­cy. Dla wie­lu to też wygod­ny spo­sób, by połą­czyć relaks nad morzem z odwie­dzi­na­mi war­miń­skich mia­ste­czek.

Sezon koń­czy się 14 wrze­śnia. Po tym ter­mi­nie stat­ki zakoń­czą kur­so­wa­nie i na wody Zale­wu powró­cą dopie­ro w maju przy­szłe­go roku.