18 października w Olsztynie w Domu Mendelsohna odbędzie się wernisaż fotografii Beaty Wiśniowskiej „Pałace i dwory. Historia odchodzenia”.
Na terenie dawnych Prus Wschodnich pałace i dwory są jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu. Choć wiele z nich przetrwało do dziś, większość popadła w ruinę. Zdjęcia Beaty Wiśniowskiej pokazują te miejsca w nowym świetle – fascynujące, inspirujące, a jednocześnie będące świadectwem trudnej historii.
- Bardzo łatwo jest zapomnieć o czymś, co fizycznie już nie istnieje, czego nie można dotknąć ani poczuć. Z czasem coraz ciężej odtworzyć w pamięci obrazy miejsc, które zmieniły się nie do poznania. Przywołać krajobrazy, z których na stałe coś zniknęło, czegoś ubyło. Architektura odchodzi po cichu, nie prosi o pomoc, nie upomina się o nic. Odchodzi jednak na naszych oczach — opowiada Beata Wiśniowska o wystawie. — Przedstawione miejsca to pałace i dwory dawnych Prus Wschodnich. To architektura rezydencjonalna, która ze względu na swoją historię, bardzo często była dla mieszkańców obecnych Warmii i Mazur niewygodna. Niewygodna, bo nie nasza, a poniemiecka. Niewygodna, bo popegeerowska. Po co zatem dbać o coś, co źle nam się kojarzy. Może lepiej zapomnieć, zemścić się w taki sposób na historii?
Wernisaż odbędzie się 18 października o godz. 16 w Domu Mendelsohna w Olsztynie przy ul. Zyndrama z Maszkowic 2. Wystawa potrwa do 31 października.
Beata Wiśniowska, urodzona w 1988 roku, jest absolwentką Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, gdzie uzyskała tytuł magistra filozofii. Na co dzień pracuje jako bibliotekarka. Fotografią zajmuje się od ponad piętnastu lat. Początkowo pracowała jako fotomodelka, a następnie zaczęła fotografować sama. Specjalizuje się głównie w fotografii muzycznej – dokumentuje koncerty, tworzy sesje wizerunkowe dla muzyków i artworki do wydawnictw muzycznych. Coraz częściej sięga po fotografię dokumentalną i reportażową, koncentrując się na tematach ważnych i uniwersalnych. Jej prace są najczęściej w czerni i bieli, co nadaje im mroczny, nostalgiczny charakter. Debiutowała indywidualną wystawą „Ars moriendi” w Galerii Dobro w 2024 roku i jest członkinią Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Fotograficznego Blur.
Wydarzenie odbywa się w ramach zadania publicznego „Biblioteka po drodze – cykl wydarzeń”, realizowanego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie we współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną. Zadanie jest współfinansowane ze środków Gminy Olsztyn, a partnerem wydarzenia jest Fundacja BORUSSIA.