Nie kolejny plastikowy gadżet, lecz autentyczny produkt z regionu. Konkurs Pamiątka Warmii i Mazur prezentuje lokalnych twórców, którzy łączą tradycję z nowoczesnym wzornictwem. Wśród nich jest też specjalna kategoria poświęcona Kopernikowi — jednej z najważniejszych postaci tych ziem.
Coś, co pachnie Warmią albo Mazurami, a nie plastikiem z importu. Taki właśnie jest cel konkursu na Pamiątkę Regionu Warmii i Mazur – inicjatywy organizowanej przez Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Od osiemnastu lat promuje lokalnych twórców i pokazuje, że regionalny design może być i ładny, i użyteczny, i autentyczny.
Jego celem jest wyłonienie regionalnej pamiątki, przedstawiającej lokalne tradycje, kulturę i zwyczaje. Prace mogą być wykonywane w praktycznie dowolnej technice: rzeźby i płaskorzeźby, grafiki, kowalstwa artystycznego, rękodzieła.
– Chodziło nam o to, żeby nie zalewały nas plastikowe, niskiej jakości produkty, tylko żeby można było wrócić z Warmii z czymś autentycznym – mówi Marcin Kuchciński, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego. – To miał być kawałek regionu, nie magnes z hurtowni.
Główne założenie? Stworzyć unikalne i oryginalne pamiątki, które będą oddawały wyjątkowy charakter Warmii i Mazur, a jednocześnie przyciągały turystów i zachęcały ich do powrotu. Pamiątki powinny być możliwe do powielenia – nie jednorazowym dziełem sztuki, ale czymś praktycznym, co zmieści się do plecaka. I zgodnym z prawdą – zarówno jeśli chodzi o symbole, jak i detale.
Kopernik? Jak najbardziej
Kilka lat temu, przed Rokiem Kopernikańskim, który obchodzono w 2023 roku, konkurs został wzbogacony o specjalną kategorię „Mikołaj Kopernik wybrał Warmię”. Stworzono ją z myślą o nadchodzącym jubileuszu astronoma, a także z chęci ukazania jego postaci z innej, bardziej osobistej perspektywy.
– Ta kategoria ma potencjał – przyznaje Marcin Kuchciński. – Prace, które zgłaszają do nas artyści, są bardzo ciekawe i różnorodne. Kopernik przestaje być tylko pomnikiem. Widać w nich próbę osobistego podejścia i pokazania jego postaci w bliższy sposób. To może być świetne narzędzie popularyzowania Kopernika jako mieszkańca Warmii i Mazur.
Oprócz planet, cytatów i portretów pojawiają się też pomysły inspirowane dawnymi recepturami astronoma – bo Kopernik naprawdę je tworzył, między innymi jako lekarz. Są też przedmioty codziennego użytku: kubki, pocztówki, poduszki, skarpetki, a nawet koszulki. Lekkie w formie, ale z ważnym przesłaniem – by przybliżyć postać astronoma w zwyczajny, niepomnikowy sposób.
Co roku do konkursu zgłasza się kilkudziesięciu artystów z całej Polski. Prace można oglądać w październiku, na wystawie w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie, którą przez miesiąc odwiedzają tysiące osób.
























