Mikołaj Kopernik wyruszył z Lidzbarka Warmińskiego w pierwszą zagraniczną podróż. Jego celem była Bolonia, gdzie miał studiować wraz z bratem. Czy to był początek wielkiej naukowej przygody geniusza z Warmii?
Wiosną 1496 roku z Lidzbarka Warmińskiego, stolicy diecezji warmińskiej, w podróż do Włoch wyruszyli trzej młodzieńcy: Mikołaj Kopernik, jego starszy brat Andrzej oraz kleryk Jerzy Prange. Dla braci Koperników była to pierwsza wyprawa zagraniczna, a Prange pełnił rolę ich przewodnika i opiekuna. Jerzy, jako zaufany kurier biskupa Łukasza Watzenrodego, przewoził listy do papieża dotyczące konfliktu z Zakonem Krzyżackim. Nie zawsze jednak był to człowiek, z którym można „kraść konie”. Po wypowiedzeniu mu służby przez Watzenroda, Prange otwarcie przeszedł na stronę Zakonu. W 1504 roku przybył do Królewca, gdzie aktywnie współpracował z wielkim mistrzem.
- Był jednym z autorów obszernego memoriału usiłującego dowieść, że Zakon ma prawo do pełnej samodzielności, a więc tym samym nie obowiązują go postanowienia pokoju toruńskiego z 1466 roku — podkreśla Teresa Borawska w „Stronnikach krzyżackich w otoczeniu Łukasza Watzenrodego”.
Zanim jednak do tego doszło, miał oko na młodych Koperników. Podróż, którą odbyli, prowadziła przez Kraków i Wiedeń do Bolonii, a młodzi podróżni jechali konno, co w tamtych czasach było typowym środkiem transportu.
Wdzięczność Kallimacha
Dlaczego wuj Koperników, Łukasz Watzenrode, skierował ich akurat do Bolonii? Biskup, znana postać w polityce i kościele, sam studiował na tamtejszym uniwersytecie, który cieszył się doskonałą renomą. Uznał, że wykształcenie w Bolonii będzie najlepszą ścieżką kariery dla jego siostrzeńca. Postanowił też uczynić Mikołaja swoim osobistym sekretarzem, więc musiał zdobyć niezbędną wiedzę.

Mikołaj miał już za sobą studia matematyczne i astronomiczne w Krakowie, gdzie poznał wielu znakomitych uczonych, w tym Filipa Buonacorsiego, znanego jako Kallimach. To właśnie jego listy polecające wiózł Mikołaj. Kallimach skierował je do swoich włoskich przyjaciół, w tym do Lorenza Bonicontiego, znakomitego poety i filozofa, który interesował się astronomią.
Kallimach był również bliskim przyjacielem rodziny Koperników. Znajomość Kallimacha z Mikołajem mogła zawiązać się już w 1488 roku, kiedy włoski uczony bywał w Toruniu i kupił tam dwie kamienice. Możliwe jednak, że znał go już wcześniej, bo przyjął Mikołaja na służbę ok. 1485 roku. Nie dziwi więc, że Kallimach napisał listy, wstawiające się za młodym Kopernikiem.
Kluczowe dla kariery
Pierwszym przystankiem w drodze do Bolonii był Wiedeń, gdzie bracia Kopernikowie podziwiali katedrę św. Szczepana oraz odwiedzili tamtejszy uniwersytet, znany z niemieckiego humanizmu. Jednak nie spędzili tam zbyt wiele czasu. Chcąc dotrzeć przed zimą do Bolonii, ruszyli w dalszą drogę przez Alpy. Jesienią dotarli do Bolonii, gdzie zostali na dłużej. Jerzy Prange kontynuował swoją podróż do Rzymu.
Mikołaj rozpoczął studia prawnicze, wpisując się w styczniu 1497 roku do albumu nacji niemieckiej bolońskiego Uniwersytetu Jurystów. Uniwersyteckie nacje były luźnymi korporacjami, grupującymi studentów według kryteriów geograficznych, a nie narodowych. Do nacji niemieckiej zaliczano wówczas m.in. Polaków, Czechów i Węgrów. Również w tym roku w październiku, co mogło być dla Kopernika motywacją do nauki, otrzymał upragnioną kanonię we Fromborku i odtąd uczył się na koszt kapituły.

Podobnie jak jego brat Andrzej, Mikołaj Kopernik studiował prawo kanoniczne i rzymskie na bolońskim uniwersytecie. Obydwaj kształcili się w dziedzinach, które były wówczas kluczowe zarówno dla kariery duchownej i intelektualnej. Bracia wspierali się wzajemnie w nauce, tak jak miało to miejsce wcześniej w Krakowie. Ich relacje były bliskie, co też miało istotny wpływ na ich rozwój.
- Domniemywać można, że w Bolonii Kopernik rozpoczął także naukę greki oraz medycyny — zawraca uwagę Teresa Borawska w artykule „Studia w Bolonii”. — Nie zrezygnował również z ukochanej astronomii i przeprowadził kilka obserwacji, które potwierdziły jego wcześniejsze wątpliwości na temat geocentrycznego systemu budowy świata.
Bolonia była dopiero początkiem ekscytującej podróży, która miała ogromny wpływ na przyszłość Kopernika, jego naukę i odkrycia. Świat dopiero otwierał się przed nim, a najpełniej miało to nastąpić na Warmii.