Sławosz Uznański-Wiśniewski przyjechał do Fromborka z faksymile Układu Słonecznego Kopernika. Strona, którą zabrał wcześniej w kosmos, trafiła do Muzeum Mikołaja Kopernika.

3 grudnia do Fromborka przyjechał Sławosz Uznański-Wiśniewski – astronauta ESA, który kilka miesięcy wcześniej, jako drugi Polak, poleciał w kosmos w ramach misji Ax‑4 (IGNIS). Do Muzeum Mikołaja Kopernika przywiózł faksymile heliocentrycznego Układu Słonecznego, wyrysowanego przez Kopernika we Fromborku. To właśnie ta strona była częścią symbolicznego „bagażu” z Polski, który towarzyszył mu na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

– To niezwykłe uczucie zabrać w kosmos symbole Polski – naszej tradycji, kultury i korzeni – i móc opowiedzieć o nich na tak dużej, międzynarodowej arenie – mówi Sławosz Uznański-Wiśniewski. – Zabranie faksymile Układu Słonecznego Kopernika było dla mnie czymś wyjątkowym. Umieszczenie go w module Cupola — naszym „oknie na Ziemię” — i sfotografowanie na tle naszej planety miało ogromny ładunek emocjonalny. Patrzyłem na Ziemię z perspektywy kosmicznej, a obok miałem rysunek Kopernika. To był dla mnie bardzo poruszający moment.

I dodaje: – Mikołaj Kopernik to jeden z najbardziej znanych astronomów na świecie, nie tylko w Polsce. Dla nas, Polaków, jest symbolem astronomii i nauki – tej nauki, która zaczęła się kształtować, gdy przyszedł na świat w XV wieku. Później „wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię”, tworząc pierwszy model Układu Słonecznego w formie, którą znamy dzisiaj. Jego dziedzictwo symbolicznie łączy polską obecność w kosmosie z nauką i odkryciami sprzed wieków.

Sławosz Uznański-Wiśniewski przed Wieżą Kopernika we Fromborku, fot. Ada Romanowska

Kopernik godny kosmicznej podróży

W czerwcu 2025 roku Sławosz Uznański-Wiśniewski poleciał na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Na orbitę zabrał kopię strony z „De revolutionibus”, wskazaną przez Muzeum Mikołaja Kopernika jako przedmiot godny kosmicznej podróży. Po powrocie faksymile trafiło do Fromborka i można je oglądać w muzeum.

- Kopernik patrzył w niebo i cały czas myślał o kosmosie. W tej chwili byłby szczęśliwy, że jego myśl dotarła poza Ziemię — podkreśla Anna Zienkiewicz, dyrektor Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku.  Jesteśmy dumni, że mogliśmy przekazać diagram panu Sławoszowi, że dokument poleciał w kosmos, a teraz do nas wrócił.

Wśród innych przedmiotów zabranych w misję znalazły się symbole polskiej historii i kultury: flaga, bursztyn, pamiątka po odkryciach Marii Skłodowskiej-Curie, sól z Wieliczki oraz liofilizowane pierogi. Na pokładzie ISS pracowały również polskie technologie – superkomputer, nanomateriały i systemy pomiarowe.

Nauka idzie naprzód

Załoga misji Ax‑4 spędziła na orbicie 20 dni, przeprowadzając ponad 60 eksperymentów z medycyny, biologii, inżynierii materiałowej i technologii kosmicznych. Sławosz skupił się na kilkunastu projektach przygotowanych przez polskie uczelnie i firmy. Badano m.in. wpływ mikrograwitacji na komórki nowotworowe, funkcjonowanie organizmu w przestrzeni kosmicznej, właściwości materiałów drukowanych w 3D oraz uprawę roślin poza Ziemią.

– Eksperymenty te mają znaczenie zarówno dla przyszłych misji kosmicznych, jak i dla życia na Ziemi – podkreśla Sławosz Uznański-Wiśniewski. – My jako kraj, rozwinięty technologicznie, możemy uczestniczyć w lotach kosmicznych i mamy swoje miejsce w kosmosie. Tym naszym nowym adresem w przestrzeni kosmicznej stała się Międzynarodowa Stacja Kosmiczna.